Projekt ustawy dotyczącej Społecznych Agencji Najmu został skierowany do rozpatrzenia w komisji infrastruktury. W trakcie posiedzenia komisja pozytywnie zaopiniowała w środę trzy poprawki do projektu ustawy wprowadzającej Społeczne Agencje Najmu. Jedna z nich dotyczy gospodarowania zasobem mieszkaniowym na wynajem zrealizowanym przez społeczne inicjatywy mieszkaniowe.
Agencje miałby zajmować się pośredniczeniem pomiędzy właścicielami mieszkań a osobami fizycznymi, których dochody lub sytuacja życiowa nie pozwalają na wynajem mieszkania na zasadach komercyjnych.
Wiceminister pracy, rozwoju i technologii Anna Kornecka mówiła w trakcie czytania projektu w Sejmie, że rozwiązanie będzie dodatkowym instrumentem dla gmin poszerzającym narzędzia do prowadzenia polityki mieszkaniowej, natomiast dla osób o niskich i średnich dochodach będzie dodatkowym sposobem na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych.
- W związku z nieobecnością na rynku najmu studentów czy pracowników z zagranicy część właścicieli mieszkań straciła najemców. SAN daje możliwość wykorzystania istniejących mieszkań w ramach gminnej polityki mieszkaniowej, przy jednoczesnym zapewnieniu podtrzymania źródła dochodu – powiedziała polityczka.
Część opozycji do rządowego pomysłu podchodzi z rezerwą. - Pomysł jest dobry, ale chcielibyśmy porozmawiać o nim szerzej – mówiła w Sejmie Krystyna Sibińska z Koalicji Obywatelskiej. Lewica jest zadowolona z inicjatywy. Konfederacja uważa natomiast, e ten pomysł nie rozwiąże problemu mieszkaniowego w Polsce.