Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KIB
|

Paragon przyjdzie SMS-em. Nie zdziw się przy kasie

45
Podziel się:

Niedługo wejdą w życie przepisy znoszące obowiązek drukowania paragonów. Oznacza to, że sprzedawca nie będzie musiał drukować i wydawać klientowi dowód zakupu do ręki.

Paragon przyjdzie SMS-em. Nie zdziw się przy kasie
Paragonu nie trzeba będzie otrzymać do ręki, można będzie go dostać SMS-em albo e-mailem (East News, Piotr Kamionka)

Możliwość wystawienia wirtualnych paragonów, jak pisał "Dziennik Gazeta Prawna", dotąd była teoretyczna, bo w praktyce sprzedawcy mieli obowiązek wydruku paragonu, nie dotyczyło to tylko tzw. kas wirtualnych, czyli oprogramowania na tablecie i telefonie.

Jednak gdy wejdą w życie nowe przepisy znoszące obowiązek drukowania paragonów - a jak czytamy w "Fakcie", te już czekają na opublikowanie w Dzienniku Ustaw - klient będzie mógł otrzymać paragon w formie elektronicznej. O ile, zaznaczmy, wyrazi na to zgodę.

Jest jeszcze jeden warunek: konieczna jest jeszcze homologacja kas fiskalnych wyposażonych w nową funkcjonalność.

Zobacz także: Rząd chce wprowadzić e-paragony. Koniec z wyblakłym papierem

Są dwa rodzaje takich nowoczesnych kas, które mogą wystawiać paragony elektroniczne: tzw. kasa wirtualna i kasa online. Jak przypomina "Gazeta Prawna", kasa online nie przechowuje danych o transakcjach, tylko przesyła je przez internet do skarbówki.

O e-paragonach mówi się już od lat. Parło na nie Ministerstwo Finansów, które chce, by zamiast tradycyjnych paragonów wydawane były dowody zakupu na maila, do bankowości elektronicznej czy aplikacji.

- Obecnie dochodzi do paradoksów, że w sklepie mogę zapłacić aplikacją w telefonie, a w zamian dostaję anachroniczny wydruk, na którym po kilku tygodniach nic już nie widać. Trzeba wyjść z tej papierowej ery - deklarował w rozmowie z money.pl Tadeusz Kościński, gdy jeszcze był wiceministrem rozwoju.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(45)
WYRÓŻNIONE
Bolo
3 lata temu
Tu chodzi o to żeby człowiek nie kupił nic anonimowo nawet za gotówkę ,to jest krok do likwidacji gotówki. Niech sobie w buty wsadzą elektroniczne paragony.
Oli
3 lata temu
Problem jest w tym ze nie używamy gotówki a powinnismy . Brak gotówki brak wolności. Inteligentni ludzie używają gotówki ,barany chcą pośrednika .-banku.
Ogrodnik
3 lata temu
Następny wałek na wyciągnięcie danych (nr telefonu) i inwigilowanie finansowe...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (45)
Smutas
3 lata temu
Argumentacja o wycinaniu drzew na paragony to czysta hipokryzja. Może najpierw władza zajęłaby się problemem nadmiernych opakowań. Czymże jest mały paragon, w stosunku do kilku kilogramów opakowań z wózka zakupów? A najgorszą rzeczą są wielokrotne opakowania: np. herbata ekspresowa w pudełku tekturowym, owiniętym celofanem, a w środku pojedyncze saszetki herbaty w indywidualnych torebkach papierowych.
Smutas
3 lata temu
No to emeryci, niezaawansowani technologicznie, ludzie bez telefonów, będą chyba zdychać z głodu, bo bez telefonu lub e-maila nie zrobią zakupów. To będzie raj dla oszustów, bo wiadomości z wirusami - zamiast paragonów - staną się masowe, a ludzie będą niebezpieczne załączniki otwierać. Cyfrowe paragony to znak, że wkrótce pozbawią nas gotówki. Będzie tylko zniewolenie cyfrowym pieniądzem. Współczuję tym "nowoczesnym", którzy nie widzą w tym zagrożeń. I ciekawe ile trzeba będzie czasu czekać na e-maila z paragonem. Bo ja po zrobieniu zakupów nie oddalam się zbytnio od kasy i sprawdzam paragon. Często zdarza się inna cena niż na półce, ale zdarza się także inna ilość produktów na paragonie, niż rzeczywiście zakupiona. Zdarza się inny produkt (np. wino za 40 zł. zamiast bułki za 90 gr.). Pozostając w sklepie mam szansę to wyjaśnić. W sklepach będzie dochodzić do nadużyć.
Emerytka
3 lata temu
Ale ja nie mam ani konta ani telefonu dostosowanego to nie będę mogła nic kupić będziemy z głodu umierać to dzięki nieudacznikom którzy chcą kontrolować czy czasami nie kupimy kilograma mięsa na miesiąc bo na więcej w polskim ładzie nie będzie nas stać a numeru telefonu i tak nie podam bo już dosyć mama głupich telefonów i boję się naciągaczy komuś się w głowie całkiem poprzewracalo nudzi się tym w sejmie to niech idą do pracy jak popracują ( najlepiej przy sprzątaniu ulic ) to się im odechce wymyślać
Dowód osobist...
3 lata temu
Nie podam nikomu mojego nr telefonu
xXx
3 lata temu
Po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się . Dostanę paragon na maila i w domu się dowiem że cena na kasie jest znacznie wyższa niż na półce .I jedź człowieku kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt kilometrów złożyć reklamację .
...
Następna strona