W dokumencie eurodeputowani domagają się, aby Fundusz Solidarności Unii Europejskiej był adekwatny do rosnącej liczby i skali katastrof naturalnych w Europie, oraz apelują o szybsze uruchamianie środków dla państw dotkniętych powodziami, takich jak Polska.
Europosłowie w rezolucji wyrazili niezadowolenie z niedawnych cięć w budżecie przeznaczonym na unijny mechanizm ochrony ludności, wzywając Komisję do zapewnienia odpowiednich środków oraz większej elastyczności w finansowaniu pomocy ofiarom klęsk żywiołowych, w tym powodzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Europarlament zaapelował także do KE, żeby ta zgodziła się na przesunięcie wsparcia technicznego i funduszy na pomoc powodzianom z innych instrumentów unijnych, w tym polityki spójności czy krajowych planów odbudowy. I tak ze środków z polityki spójności można by zainwestować np. w infrastrukturę, sprzęt, personel i pomoc techniczną dla władz lokalnych w regionach narażonych na niebezpieczeństwo.
Jak wyjaśniał jeszcze w środę w rozmowie z PAP eurodeputowany PO Bogdan Zdrojewski, chodziłoby nie tylko o zmianę celowości wydatkowania, ale także o możliwość przesuwania pieniędzy między regionami - w tym wypadku np. z regionów, których nie dotknęła powódź, na tereny zniszczone w jej wyniku.
W perspektywie długoterminowej politycy wezwali Komisję do zainwestowania w zwiększenie odporności i zdolności reagowania Unii na klęski żywiołowe, zarówno na poziomie regionalnym, jak i lokalnym. Podkreślili również potrzebę pilnych inwestycji w zarządzanie powodziowe i środki zapobiegania zagrożeniom powodziowym.
Europosłowie wezwali KE ws. planu adaptacji do zmian klimatu
Jeśli chodzi o politykę klimatyczną Unii, europarlamentarzyści wezwali KE do przedstawienia europejskiego planu adaptacji do zmian klimatu, w tym konkretnych propozycji legislacyjnych, zgodnie z zapowiedziami przedstawionymi przez szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen w jej planie politycznym na lata 2024-2029.
Polityka UE musi dostosować się do faktu, że kryzysów jest i będzie coraz więcej. Następna dekada będzie najtrudniejsza dla regionów, miast i obszarów wiejskich UE, ponieważ nasilają się katastrofy. UE powinna wyznaczyć sobie nowy cel - zero zgonów w wyniku klęsk żywiołowych - skomentował po głosowaniu bułgarski europoseł Andrej Nowakow, rzecznik Grupy EPL ds. rozwoju regionalnego.
W ostatnich dniach intensywne deszcze spowodowały katastrofalne powodzie w Europie Środkowej i Wschodniej. Najbardziej poszkodowane obszary znajdują się w Czechach, Polsce, Austrii, na Słowacji, w Niemczech i na Węgrzech. W Polsce powódź dotknęła południową i zachodnią część kraju. Najbardziej dramatyczna sytuacja jest na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.
Tylko w ciągu ostatnich 30 lat powodzie w Europie dotknęły 5,5 mln osób, zabijając prawie 3 tys. i powodując straty gospodarcze o wartości ponad 170 mld euro.