Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KRJ
|

Patodeweloperkę powstrzyma tylko zmiana prawa. Kombinacje firm sięgają zenitu

52
Podziel się:

Ministerstwo Rozwoju zapowiada nowelizację rozporządzenia w sprawie warunków technicznych budynków. To kluczowe przepisy, które naginają deweloperzy i budują np. mieszkania z widokiem na ścianę.

Patodeweloperkę powstrzyma tylko zmiana prawa. Kombinacje firm sięgają zenitu
W ocenie ekspertów, problemem jest głównie wadliwe działanie przepisów, które w pewnym sensie umożliwiają nadużycia. (money.pl, KI-B)

Przez problemy z dostępnością gruntów w dużych polskich miastach deweloperzy budują, jak mogą i gdzie mogą. Przepisy zawarte w prawie budowlanym i innych aktach prawnych powinny wystarczyć, by powstrzymać ich nadużycia. Prawo jednak nie nadąża za nowymi pomysłami na zbudowanie jak największej liczby mieszkań na jednej działce.

"Dziennik Gazeta Prawna" we wtorkowym wydaniu przedstawia pomysły ekspertów na zatrzymanie wzrastającej fali patodeweloperki. Rzeczoznawca budowlany Mariusz Okuń nie pozostawia złudzeń, bez nowelizacji prawa, nie wiele da się tu zrobić.

Zobacz także: Deal z PiS? Jednoznaczna odpowiedź wicemarszałka Piotra Zgorzelskiego

Tymczasem, zamiast prawo poprawiać, rządzący w Polskim Ładzie szykują, jego zdaniem, doskonały grunt pod dalszy rozwój patologicznego budownictwa.

- Niepokój co do dalszego rozwoju patodeweloperki budzą też już same założenia Polskiego Ładu. Nie tylko nie ograniczają one tego zjawiska, ale mogą skutkować dynamicznym wzrostem tego typu inwestycji - mówi Okuń.

Czym zatem powinni zająć się rządzący, by powstrzymać powstawanie budowlanych potworków? W ocenie ekspertów, problemem jest głównie wadliwe działanie przepisów, które w pewnym sensie umożliwiają nadużycia.

Większość z nich zawarta jest w rozporządzeniu ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakimi powinny odpowiadać i ich usytuowanie. Przykładem mogą być przepisy dotyczące norm dostępu do światła dziennego w budowanych mieszkaniach.

Nie dalej jak w poniedziałek (31.05 br.) opisywaliśm w money.pl drastyczny przykład patodeweloperki z podwarszawskich Marek. Tam mieszkania zamieniają się w moduły, dzięki czemu mogą powstawać mikrokawalerki z widokiem na ścianę sąsiedniego bloku.

Kres powstawaniu tego typu mieszkań mogą położyć konieczne zmiany w prawie. Prace nad nowelizacją rozporządzenia prowadzi już Ministerstwo Rozwoju. Problem w tym, że wejście zmian w życie planowane jest we wrześniu 2022 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(52)
WYRÓŻNIONE
Wawa
3 lata temu
Po co te głupie ludzie z prowincji kupują mieszkania w takim kołchozie jak tam za byle klitkę w betonie trzeba dać poł melona, a w małych miejscowościach można sobie za to kupić domek jednorodzinny z ogródkiem. Jest tyle ładnych i malowniczych miast w naszym kraju jak Suwałki, Legnica, Gorzów, Wałbrzych, Grudziadz, po co pchać się do wielkich miast. Snobizm jakiś czy co i tyrać na te raty do usr.... śmierci.
ale
3 lata temu
I ktoś to kupuje??? jakby nie było chętnych to nie budowali by koszmarów
lukas
3 lata temu
Mamy prawo, że mieszkania nie mogą być mniejsze niż 25 m2. Mimo to patodeweloperzy budują mikroapartamenty po 15 m2. Gdzie jest prawo i sprawiedliwość?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (52)
Joasia
3 lata temu
Nie rozumiem jak ludzie mogą kupować takie mieszkania. Dla mnie mieszkanie to najważniejsze miejsce na świecie i muszę czuć się w nim dobrze. Teraz zdecydowaliśmy się dodatkowo na remont, który wykonuje dla nas Budo-dekoracja.
Oko
3 lata temu
Ja tam buduję ekstra domy po 4 bańki. Nie wiem czemu kupują te mikrokawalerki patodeweloperskie... każdemu zbuduję jak dla Kim Kardashiannn...przychodzisz, płacisz cztery bańki i masz...
Nina
3 lata temu
Jeśli jest popyt na patokawalerki z widokiem na ścianę jak na zdjęciu to jest podaż. Trzeba mieć z gorem coś nie tak skoro kupuje ktoś te mieszkania
deszczówka
3 lata temu
się liczy bo z niej opłaty, a domy mogą być nawet obok siebie, po co w burdelu komu światło dzienne i okna ? jest opłata od powierzchni dachu i interes się kręci a że to bzdura - nie ważne, jest na co wydawać pieniądze, zarabiać na kredytach a wariatów nie brakuje więc zbyt zapewniony. przecież to nie jest budownictwo dla elit tylko dla pszczół robotnic i zapładniających trutni . . .
TwójStyl
3 lata temu
Okna z widokiem na ścianę, salon z widokiem na kuchnię, hotelowy korytarz ...
...
Następna strona