- Rozpoczęliśmy bardzo szeroki dialog z całym środowiskiem - pracodawców, związków zawodowych, izb samorządowych. Kwestia wynagrodzeń w służbie zdrowia wymaga dużego uporządkowania – powiedział Niedzielski.
- Mamy wiele dodatków, które są wypłacane obok świadczeń zasadniczych i są niejednokrotnie płacone w wycenach świadczeń, które otrzymują szpitale. Mamy dodatki, które miały rekompensować pewien wolniejszy wzrost wynagrodzeń zasadniczych. Mamy wreszcie tzw. dodatki covidowe - dodał.
Zdaniem ministra, wynagrodzenia w systemie opieki zdrowotnej wymagają uporządkowania.
- Chcemy uporządkować sytuację, uprościć rozwiązania, gwarantując wzrost wynagrodzeń i jednocześnie stworzyć przejrzysty system płac - powiedział minister.
Niedzielski przypomniał, że ustawa o najniższym wynagrodzeniu definiuje obecnie najniższe wskaźniki.
- Rozmawiamy o tym, jak one powinny się kształtować, by zapewnić rzetelną i uczciwą partycypację całego personelu medycznego we wzroście nakładów – powiedział Niedzielski.
Rozwiązanie zaakceptowane przez wszystkie strony powinno być gotowe jeszcze w lutym.