Zegarek i perfumy: co mają wspólnego? Mogłoby się wydawać, że nic. Sephora sprzedaje jednak produkt, który łączy funkcjonalność czasomierza z zapachowym doznaniem.
Zegarek jest elegancki i uniwersalny. Pod tradycyjną tarczą ukryty jest niewielki flakon z perfumami, zawierający 60 porcji ulubionego zapachu. Wystarczy przekręcić specjalny uchwyt, za którym kryje się atomizer i zegarek zmienia się w miniaturowe perfumy. Napełnia się go równie łatwo, bo za pomocą monety 10-centowej. Producenci pomyśleli również o czyszczeniu pojemnika przed napełnieniem go innym zapachem, a służy do tego neutralizujący alkohol. Ten nietypowy pojemnik na perfumy kosztuje zaledwie 150 dolarów. Cena i marka pachnącego wkładu - dowolna.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl