Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Pesa z dużymi opóźnieniami. Musi zatrudnić 500 osób

59
Podziel się:

Nawet 500 osób będzie musiała zatrudnić tymczasowo bydgoska Pesa, by przyspieszyć realizację zawartych umów. Teraz bowiem spółka ma z tym problem. Tabor dostarcza z kilkumiesięcznym opóźnieniem.

W styczniu tramwaje bydgoskiej Pesy miały trafić do Gdańska. Na razie jednak nie trafią
W styczniu tramwaje bydgoskiej Pesy miały trafić do Gdańska. Na razie jednak nie trafią (Materiały prasowe, Pesa Bydgoszcz)

Na poczatku roku Pesa ma problemy z terminową realizacją umów i nie dostarcza taboru do polskich miast na czas - informuje piątkowy "Puls Biznesu".

Dla urzędu marszałkowskiego w Poznaniu bydgoski producent taboru miał dostarczyć pojazdy Elf2, a do Gdańska - tramwaje. Ani jedne, ani drugie jednak do odbiorców nie dotarły.

Zobacz także: Zobacz: Nowoczesne pociągi w kujawsko-pomorskiem

- Umowa przewiduje 8,8 tys. zł dziennie za każdy niedostarczony tramwaj i 5,5 tys. zł za brak pakietu specjalistycznego - poinformowała "PB" Alicja Mongird, rzecznik prasowa spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje.

Skąd te dwu- i trzymiesięczne opóźnienia? Pesa tłumaczy, że to przez późniejsze, niż zakładano, uzyskanie finansowania bieżącej działalnosci. - Mieliśmy otrzymać finansowanie programu restrukturyzacji najpóźniej w czerwcu 2018 roku, a ostatecznie udało się je uruchomić dopiero w listopadzie - mówi gazecie Krzysztof Sędzikowski, prezes Pesy.

I dodaje, że w trakcie negocjacji z bankami i ubezpieczycielami Pesa miała problemy z gotówką, a teraz - gdy już ma finansowanie - dostawcy nie mają wolnych mocy produkcyjnych. Dlatego Pesa wysyła nawet swoich pracowników, by pomogli kontrahentom np. w spawaniu elementów.

Dodatkowo bydgoski producent taboru zamierza zatrudnić okresowo 500 osób, właśnie po to, by sprawy przyspieszyły. Jak zapewnia prezes Pesy, tegoroczny budżet przewidywał spore rezerwy właśnie na kary za opóźnienia. To kwota ponad 300 milionów złotych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(59)
WYRÓŻNIONE
ccc
6 lat temu
No i znowu się zaczyna.PESA zawsze miała robotę a właściwie jej nadmiar i przez to że nie wyrabiała i przez kary umowne prawie upadła ale z tego co czytam nikt nie wyciąga wniosków.Przykre.Wydaje mi się że ta firma upadnie jak tak dalej będzie albo kupi ją jakiś zagraniczny koncern jak to w naszym kraju bywa.
Qwertyk
6 lat temu
Oby wyszli w końcu z tych problemów. To jest polski producent i trzeba mu kibicować a nie „wieszać psy na nim”.
Pracownik
6 lat temu
To wszystko przez oszczędności zarządu... Zarząd na bruk...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (59)
jack72
6 lat temu
zarząd się nie popisał
dwie wieże
6 lat temu
po co komu firma, która przynosi straty, ciągle płaci kary, ma jeden z największych % reklamacji - dobra bo polska lipa
sam
6 lat temu
Właśnie w taki sposób zażyna się polskie firmy. Problemy z uzyskaniem kredytów na bieżącą produkcję doprowadza do tego, że dobrze prosperująca firma, mająca duże zamówienie, musi płacić kary umowne za opóźnienia w dostawach swoich wyrobów. Za chwilę się okaże, że PESA upadła.
eerreess
6 lat temu
Od lat jest w tej firmie to samo! Nikt się niczego tam nie uczy. Idą drogą Ursusa, którego gwiazda zgasła jak pet w kałuży. Niestety w tym momencie pesa to publiczne a więc i każdego z podatników pieniądze. Zastanawia mnie skąd u niby inteligentnych ludzi myślenie z poprzedniej epoki.
watson
6 lat temu
tu by sie przydala pomoc Panstwa, a nie sypanie pieniedzy na "geotermie", bo tutona w studni bez dna
...
Następna strona