PFR wspiera transformację energetyczną

Na przestrzeni lat zmieniło się postrzeganie ekologa. To, co było kiedyś domeną niewielkich grup i środowisk, dziś weszło do mainstreamu. O ekologii zaczęto mówić więcej. Mianem "ekologiczny" określane są rządy, organizacje międzynarodowe i globalne korporacje. Większość ważnych rozmów o gospodarce, dalszych kierunkach rozwoju czy stanie cywilizacji zawiera słowo klucz, jakim jest zielona transformacja. 

"Jeżeli nie dostrzegamy, że zmiany wokół nas nie mają charaktery efemerycznego, tylko trwały, pogłębiający się charakter, to nie jesteśmy w stanie wejść w te procesy. Co gorsza, oznacza to, że jeżeli tego nie rozumiemy i nie dostrzegamy, to zaczynamy się marginalizować i schodzimy z głównej ścieżki, na którą wszedł już cały świat." - mówił Bartłomiej Pawlak, Wiceprezes Zarządu w Polskim Funduszu Rozwoju S.A. podczas IV Międzynarodowego Szczytu Klimatycznego TOGEATAIR. 

Transformację energetyczną powinniśmy postrzegać w kategoriach szans. Bez udziału w niej nie ma mowy o nowoczesnej gospodarce. Sektor energetyki cieplnej jest dziś w trudnej sytuacji, co niestety jest wynikiem wieloletnich zaniedbań. Kilka lat temu o bezpieczeństwie energetycznym decydowały zupełnie inne kwestie, zaś dziś jest to jeden z fundamentalnych aspektów dyskusji o transformacji energetycznej, zarówno na poziomie lokalnym, jak i globalnie. 

"Bez nowoczesnych, zielonych źródeł energii, a co za tym idzie, bez rozwoju sieci energetycznych, nie ma otwarcia na nową, globalną gospodarkę. To jest cel, który powinien przyświecać nowoczesnym ekologom." - podkreślił Bartłomiej Pawlak. 

To, co przez wiele lat było przedmiotem kontestacji ze strony środowisk ekologicznych i, dziś wymaga fundamentalnej zmiany myślenia. Bez rozwoju sieci energetycznej w skali lokalnej i globalnej, nie uda się przeprowadzić transformacji energetycznej, czyli de facto powtórnej elektryfikacji zwielokrotniającej zapotrzebowanie na energię elektryczną a co za tym idzie – na jej przesył. Wiceprezes PFR S.A. pokreślił, że nowocześni ekolodzy powinni koncentrować się na rozwijaniu takiej infrastruktury i zamiast "przytulać się do drzew" – "przytulać się do słupów energetycznych". 

Za zadanie nowoczesnych ekologów – w przeciwieństwie do tych "tradycyjnych", którzy, niczym amisze, woleli raczej uciekać od cywilizacji i jej zdobyczy – uznał otwartość na rozwiązania technologiczne, na gospodarcze, społeczne i kulturowe konsekwencje zielonej transformacji a także na zdolność do kompromisu – chociażby w kwestii atomu, jako istotnego składnika miksu energetycznego. Nade wszystko jednak nowoczesny ekolog powinien być aktywny i zaangażowany w działania na rzecz ochrony środowiska, podparte głęboką wiedzą a także w poszukiwanie inspiracji oraz w inspirowanie innych.  

Polski Fundusz Rozwoju stworzył strategiczny program PFR Green Hub, którego celem jest wsparcie transformacji energetycznej Polski poprzez inwestycje w projekty związane z OZE. Przygotowując strategię PFR Green Hub, autorzy wzięli pod uwagę trzy kwestie:

• motywację do podjęcia działań,
• ocenę zasobów, którymi dysponuje spółka, oraz
• fakt, jak najlepiej te zasoby ulokować.

PFR dysponuje szerokim wachlarzem kompetencji, wśród których podstawę stanowi wieloletnie doświadczenie inwestycyjne. Inne tj. kompetencje doradcze, promocyjne oraz informacyjne możliwe są dzięki działaniom Departamentu Transformacji Energetycznej, koordynującego działania związane z transformacją.

PFR wyznaczył sobie cztery podstawowe obszary działania. Jednym z nich jest rozbudowa infrastruktury OZE. W tym zakresie PFR ma już bogate doświadczenie, angażując się w tzw. kontrakty bilateralne. Odnawialne źródła energii – fotowoltaika i wiatr – nie potrzebują już żadnego systemu wsparcia. 

"System wsparcia powinien być nakierowany na nowe technologie, które jeszcze same, na zasadach rynkowych, nie są w stanie się rozwijać. Z kwestiami dotyczącymi wiatru i fotowoltaiki rynek świetnie sobie radzi. Mogą to być kontrakty bilateralne, nawet krótkie, a także inwestycje na ryzyku rynkowym, nawet bez długoletnich kontraktów. My takie projekty finansujemy także pomostowo, nawet teraz." – wyjaśnił Wiceprezes PFR.

PFR finansował również projekty związane z biogazem, a także nowe projekty związane z offshorem, magazynowaniem energii i przesyłu, które identyfikuje się dziś jako dwa największe ograniczenia w rozwoju odnawialnych źródeł energii. Stworzenie technologii, które pozwalałyby na przesył i magazynowanie energii, z pewnością pomogłoby dalej aktywnie rozwijać zielone źródła wytwarzania. 

"Zależy nam, aby transformacja w Polsce, to nie było coś, co sobie zaimportujemy. Jeżeli transformacja energetyczna w naszym kraju miałaby się odbyć tylko na bazie tego, co kupimy za granicą, to ma to bardzo ograniczony sens, ponieważ nie przyczyni się to do transformacji polskiej gospodarki. Nam zależy na rozwoju rodzimych technologii." – podkreślił Bartłomiej Pawlak. 

Jednym z elementów wsparcia local content, jest wsparcie środowiska startupowego. To właśnie te technologie i rozwiązania będą wyznaczały kształt transformacji energetycznej w perspektywie najbliższych lat. Zielone fundusze inwestycyjne, które skupiają się na transformacji energetycznej, są wciąż czymś nowym na całym świecie. PFR jako pierwszy w Europie uruchomił fundusz funduszy dedykowany zielonym technologiom. Polega on na finansowaniu funduszy inwestycyjnych, w które to inwestuje PFR, a te dopiero angażują się w startupy. 

Niezwykle istotny jest temat rozwoju sieci energetycznych. Popyt na zieloną energię elektryczną rośnie w zawrotnym tempie. W miejscach rozwojutransformacji energetycznej, jedną z głównych barier jest sieć energetyczna stworzona na potrzeby innego modelu funkcjonowania energetyki. Dlatego konieczne jest tworzenie nowoczesnych sieci, przystosowanych do transformacji. 

Dla ustabilizowania systemu energetycznego, jak i jego przebudowy, potrzeba trwałych źródeł wytwarzania energii, takich jak energetyka jądrowa. Dziś widzimy jej dwa tory. Pierwszym z nich są tradycyjne bloki, drugim - SMRy, czyli małe reaktory jądrowe. Pierwsze prace w kierunku rozwoju atomu w Polsce zostały już podjęte. 

Instalacje termiczne do przetwarzania odpadów są również częścią transformacji, ponieważ pozwalają na ekologiczne rozwiązanie problemu odpadów i ich efektywne wykorzystanie do produkcji energii elektrycznej i ciepła. Polska ma ich niedomiar. Obecnie działa osiem takich instalacji, dziewiąta jest w trakcie budowy. 

"Rozbudowa tego sektora do poziomu optymalnego spowoduje dosyć znaczącą redukcję wykorzystania węgla, który bardzo często, w przypadku ciepłowni miejskich, jest sprowadzany zza granicy. To również wymaga pewnej otwartości w myśleniu o tym, w jakim kierunku taka transformacja energetyczna ma podążać, żeby cały system stał się wydolny i efektywny." - podkreślił Wiceprezes PFR S.A.

Więcej informacji na www.togetair.eu i www.pfr.pl.