Prezes Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski pomysł przedstawił już jakiś czas temu. Teraz czeka na ruch ze strony Ministerstwa Aktywów Państwowych.
Na czym miałby polegać ten sposób na transformację energetyczną? PAP Biznes przypomina, że chodziłoby o wydzielenie ze spółek energetycznych wszystkich aktywów węglowych. Tak, by trafiły one do nowo utworzonej spółki pod nadzorem Skarbu Państwa.
- Inicjatywa wyszła z PGE, wiem, że jest przyjęta do dyskusji na szczeblu rządowym. Czekamy na rozstrzygnięcia, to nie jest kwestia do podjęcia ad hoc, ale mamy nadzieję, że do jesieni jakieś decyzje zapadną - tłumaczył Dąbrowski w telewizji Parkiet.
Jak tłumaczy, ewentualne decyzje powinny zapaść do końca roku. Dzięki temu PGE mogłoby lepiej dostosować strategię na najbliższe 10 lat. Obecnie trwają nad nią prace.
- Naszym zdaniem, rozwiązanie, które proponujemy, jest bezpieczne i sensowne dla wszystkich, społecznie i ekonomicznie - powiedział Dąbrowski. Dzięki temu PGE (już bez węgla) mogłaby korzystać z tańszego finansowania, a dzięki temu produkować tańszą energię.
- To nie jest projekt na już, na teraz, szalenie ważny jest aspekt ekonomiczny, ale i społeczny. Nie możemy go odciąć i zapomnieć o górnictwie. Potrzebne jest wsparcie państwa. Transformacja, która będzie ogromnym wysiłkiem organizacyjnym i finansowym, powinna mieć wsparcie rządu i Unii Europejskiej - puentuje prezes PGE w rozmowie z telewizją Parkiet.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl