Po spotkaniu z zarządem PGG związki zawodowe zgodziły się na przyjęcie warunków przestoju w kopalniach.
Wynagrodzenie za dniówkę ma być obliczane tak, jak za dniówkę urlopową. Wszystkie niezbędne prace, które trzeba w kopalniach wykonać pomimo przestoju, będą prowadzone w systemie zmianowy,
Przestój zostanie wprowadzony w kopalniach: Ruch Chwałowice, Rydułtowy, Marcel, Halemba, Pokój, Piast, Ziemowit, Bolesław Śmiały, Mysłowice-Wesoła oraz Wujek.
Wcześiej wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin podjął decyzję, że górnicy mają dostać 100 proc. postojowego.
Związkowcy zwracają jednak uwagę na to, że wypłata pełnego postojowego może ostatecznie pogrążyć Polską Grupę Górniczą i doprowadzić do zamknięcia kopalń.
- Pozostawienie kompetencji w tym zakresie w gestii ministra Sasina będzie oznaczało pańskie przyzwolenie na likwidację Polskiej Grupy Górniczej i utratę dziesiątek tysięcy miejsc pracy – piszą związkowcy PGG w liście do premiera i apelują o odsunięcie jak najdalej od górnictwa wicepremiera Jacka Sasina.
W czasie wtorkowej wizyty na Śląsku premier Mateusz Morawiecki zapowiedział jednak, że 100 proc. postojowego będzie dofinansowane przez rząd.
- Mechanizmy płacowe muszą być wsparte ze strony państwa. Wiadomo, że sytuacja w sektorze górniczym nie jest łatwa - powiedział premier na konferencji prasowej. - Dla mnie bardzo ważne jest to, że w tym okresie przejściowym nie może dojść do naruszenia możliwości wydobywczych. Dlatego wszelkie prace o charakterze technologicznym, utrzymaniowym, będą wykonywane.
Premier odniósł się też do żądania odsunięcia Sasina od górnictwa. Stwierdził, że z działań ministra jest zadowolony i popiera wszystkie decyzje, które podjął.
- To były działania bardzo sprawne. Musimy pośredniczyć pomiędzy różnymi grupami, które mają różny punkt widzenia. Spotykam się ze związkowcami także po to, by przedyskutować to, co zostało uzgodnione przez Jacka Sasina, te uzgodnienia są rozsądne - powiedział Morawiecki.
Wśród górników sukcesywnie będą tez prowadzone testy na obecność koronawirusa.
"Z pomocą służb państwowych i wojska, przy udziale i wsparciu wojewody śląskiego, w Polskiej Grupie Górniczej kontynuowane są kolejne tury masowych testów przesiewowych na nosicielstwo koronawirusa wśród pracowników spółki. Osoby zainfekowane zachowują rygory odosobnienia przebywając na kwarantannach w swoich domach" - czytamy w komunikacie PGG.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl