"Sprzedaż miałów jest dopełnieniem i rozszerzeniem oferty e-sklepu pod względem towarowym, jak i organizacyjnym w warunkach wyjątkowego kryzysu i deficytu paliw" - zaznacza PGG w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej.
Aby nie blokować niepotrzebnie ruchu klientów kupujących przez internet typowe sortymenty węgla we wtorki i czwartki, odrębne sesje zakupowe stworzono dla tych gospodarstw domowych, które mają techniczną możliwość spalania miałów i chcą się zaopatrzyć w ten sortyment węgla opałowego - wyjaśnili przedstawiciele spółki. Ich zdaniem PGG oferuje "wyselekcjonowane miały węglowe, które nadają się do zużycia jako opał dla gospodarstw domowych".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miały węglowe w poniedziałki, środy i piątki będzie można kupić wyłącznie z opcją dostawy do składów kwalifikowanych dostawców węgla, które przewożą surowiec kupiony przez klientów w sklepie internetowym do składów zlokalizowanych w rejonie miejsca zamieszkania nabywców i wydają go finalnym odbiorcom.
Ułatwia to klientom odbiór zamówionego towaru bez konieczności samodzielnego organizowania transportu węgla ze śląskich kopalń.
W ciągu niespełna jednego miesiąca Polska Grupa Górnicza, największy producent węgla w Polsce, podniosła ceny węgla opałowego dwukrotnie - 16 sierpnia oraz 8 września. O ile jeszcze pod koniec lipca węgiel można było kupić za niewiele ponad 1000 zł, teraz cena zbliża się do 1500 zł za tonę.
"Solidarność" sprzeciwia się podwyżkom cen węgla opałowego z Polskiej Grupy Górniczej (PGG) dla indywidualnych odbiorców.
"Sprzedaż surowca gospodarstwom domowym jest ostatnim miejscem, w którym PGG powinna szukać dodatkowych przychodów" - ocenili związkowcy w połowie września.