Oznacza to, że odbiorca nie płaci za transport węgla z kopalni do składu kwalifikowanego dostawcy w każdym miejscu w Polsce – tak będzie do końca lipca.
Wcześniej jedynie mieszkańcy Górnego Śląska mogli kupować węgiel przy niskich kosztach dystrybucji.
Kwalifikowani dostawcy mają też pomagać klientom w zakupach w sklepie internetowym PGG.
Cena węgla. PGG kusi promocjami
Dzięki zbudowaniu sieci kwalifikowanych dostawców węgla koszty transportu do najróżniejszych zakątków kraju we wszystkich województwach są najniższe z możliwych lub nawet zerowe, jak w naszych ostatnich promocjach - podkreślił prezes PGG Tomasz Rogala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Nasza oferta i pomysł na dystrybucję stały się wyznacznikiem na rynku. Zewnętrzne rankingi cenowe przekonują, że jeśli można dziś kupić detalicznie węgiel znacznie tańszy niż w e-sklepie PGG, to będzie on też paliwem wyraźnie słabszej jakości, o dużo niższej wartości opałowej - dodał.
W ostatnim czasie PGG dokonała również nowej wyceny określonej ilości tzw. węgli grubych z kopalń rybnickich, ustalając ich cenę (do końca lipca) na 1100 zł za tonę. Ma to zwiększyć płynność sprzedaży, by węgiel nie czekał na zwałach i nie ulegał degradacji. Ponadto do końca czerwca trwa akcja, w ramach której klienci mogą kupić dwie równe partie węgla, gdzie druga partia jest tańsza od pierwszej.
W efekcie cena niektórych sortymentów grubych oferowanych przez PGG w promocji jest identyczna z ceną sprzed kryzysu wywołanego agresją Rosji na Ukrainę.
Węgla w Polsce ma nie brakować
W tym roku na polskim rynku nie będzie problemów z zakupem węgla opałowego dla gospodarstw domowych – oceniają przedstawiciele Ministerstwa Aktywów Państwowych i Polskiej Grupy Górniczej.
Z przedstawionych PAP prognoz największego krajowego producenta węgla wynika, że w tym roku zużycie tego surowca w sektorze bytowym wyniesie ok. 7 mln ton i będzie niższe niż średnia z lat ubiegłych, sięgająca nawet 9-10 mln ton rocznie. Eksperci tłumaczą to cieplejszymi zimami oraz zapasami, które wielu klientów zrobiło w 2022 roku, pod presją kryzysu energetycznego.
Górnicy dostaną jednorazówki. Po 2670 zł
Szacuje się, że w tym roku prawie 5 mln ton węgla zapewni krajowe górnictwo, w tym ok. 3 mln ton – kopalnie PGG. Pozostałe 2 mln będzie pochodziło z importu, który w dużej części jest już dokonany i węgiel znajduje się w Polsce.