Jeden z największych koncernów obronnych w Europie nie będzie budował własnej siedziby w Radomiu. Wiosną przeniesie się z wynajmowanego dotychczas lokalu w biurowcu w centrum miasta do siedziby Fabryki Broni "Łucznik".
- Z biznesowego punktu widzenia nie ma obecnie uzasadnienia dla uruchamiania inwestycji budowy własnego budynku. Dla spółki zdecydowanie korzystniejszy jest najem powierzchni - informuje Beata Perkowska, rzecznik PGZ.
Przenosiny już wkrótce. Umowa najmu obecnych pomieszczeń dla PGZ w Radomiu wygasa w kwietniu.
Perkowska podkreśliła, że decyzja o zmianie siedziby spółki wynika z optymalizacji kosztów najmu, które prowadzone są z uwzględnieniem potrzeb zarówno pracodawcy, jak i pracowników.
W Radomiu zatrudnionych jest obecnie kilkanaście osób, jednak z uwagi na obowiązujące zalecenia i ograniczenia sanitarne praca odbywa się w tej chwili w systemie rotacyjnym.
- Zmiana siedziby pozwala w dłuższej perspektywie na spore oszczędności, które są szczególnie ważne w dobie panującej pandemii oraz jej trudnych do oszacowania skutków - wskazuje przedstawicielka PGZ.
Zapowiedzi a rzeczywistość
Odstąpienie PGZ od wcześniejszych planów budowy własnej siedziby w Radomiu skrytykował poseł PO Konrad Frysztak. W jego ocenie "trwa marginalizacja Polskiej Grupy Zbrojeniowej oraz Radomia przez PiS".
Jak zauważył, siedziba Polskiej Grupy Zbrojeniowej z budynku przy ulicy Malczewskiego ma zostać przeniesiona do kilku małych pomieszczeń w obecnej siedzibie Fabryka Broni "Łucznik" przy ulicy Grobickiego.
- Były plany budowy nowej siedziby PGZ, centrum wystawienniczego, a tymczasem mamy przenosiny do innego zakładu i niespełnione obietnice - dodał Frysztak.
Odnosząc się do wypowiedzi posła, Perkowska zapewniła, że Radom niezmiennie jest dla PGZ istotnym miejscem na mapie Polski.
- To tu od początku powstania znajduje się siedziba spółki, a także od 96 lat funkcjonuje Fabryka Broni "Łucznik". Ti jeden z największych pracodawców w regionie, zatrudniający ponad 500 pracowników - podkreśliła.
O budowie własnej siedziby dla PGZ mówiło się w Radomiu praktycznie od chwili zarejestrowania spółki w tym mieście, w 2013 roku. Rok później ówczesna premier Ewa Kopacz, mówiąc o konsolidacji polskiego sektora obronnego, stwierdziła, że "serce przemysłu zbrojeniowego będzie biło w Radomiu".
Budowę własnej siedziby PGZ w Radomiu zapowiadał też w 2016 roku ówczesny szef MON Antoni Macierewicz. W 2017 ogłosił powstanie w Radomiu Centrum Usług Biznesowych PGZ, które miało docelowo zatrudnić nawet 300 osób.
Lokalne media pisały wówczas, że PGZ szuka działki, na której miałby powstać nowa siedziba. W późniejszym czasie pojawiła się koncepcja, że PGZ będzie urzędować w biurowcu starej siedziby Fabryki Broni, która miała być poddana rewitalizacji. Prace w obiekcie do tej pory się jednak nie rozpoczęły.