Adam Niedzielski ogłosił, że w Polsce zaczęła się już piąta fala zakażeń koronawirusem. Coraz większy procent nowych przypadków wywołanych jest przez wariant Omikron. Oznacza to, że Polska dość płynnie przechodzi z czwartej fali wywołanej głównie przez wariant Delta w kolejną.
Nawet 100 tys. zakażeń Omikronem
Zdaniem ekspertów możemy się podziewać nawet ponad 100 tys. nowych zakażeń dziennie. W związku z tym znowu pojawiło się widmo lockdownu. Strona rządowa nie zapowiedział jak na razie większych ograniczeń.
Czytaj też: Czeka nas lockdown? Ważne słowa ministra zdrowia
Eksperci sygnalizują też potencjalny problem z dostępnością pracowników, ze względu na bardzo wysoką zaraźliwość nowego wariantu. Z tego powodu Włosi byli zmuszeni m.in. do odwołania setek połączeń kolejowych. W tej chwili w kwarantannie przebywa około pół miliona mieszkańców Polski.
Przedsiębiorcy gotowi na Omikron?
Przedsiębiorcy, jak na razie nie sygnalizują problemów ze wzrostem zakażeń wśród swoich pracowników — informuje "Rzeczpospolita". Robert Lisicki z Konfederacji Lewiatan powiedział dziennikowi, że pracodawcy są już przyzwyczajenie do prowadzenia dzielności w trakcie pandemii.
Zasady pracy zdalnej są już wypracowane, a braki w obsadzie pracodawcy mogą uzupełnić przy pomocy pracowników tymczasowych. Nie sygnalizują też problemów z absencjami wśród swoich pracowników.
Dyrektor ds. spraw korporacyjnych Whirlpool Company Polska Zygmunt Łopalewski powiedział, że mimo łagodzenia restrykcji, w zakładach tej firmy reżim sanitarny był cały czas utrzymywany.