Premier Mateusz Morawiecki zaapelował do związków zawodowych nauczycieli o "ostudzenie emocji". Nie powinno dochodzić do takiego szantażu moralnego, na jaki pozwolił sobie przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz, gdzie groził rodzicom i uczniom - ocenił premier Morawiecki.
- Uważam, że nauczyciele powinni zarabiać więcej i to jest coś, co chcemy osiągnąć poprzez sekwencję wielu podwyżek w najbliższych latach - oświadczył Morawiecki. - Apeluję i bardzo proszę związki zawodowe, żeby ostudzić emocje, a już żadną miarą nie powinno dochodzić do takiego szantażu moralnego, na jaki pozwolił sobie przewodniczący Broniarz, gdzie groził rodzicom, uczniom. Absolutnie nikt w takim języku nie powinien mówić - nie wyobrażam sobie, żeby do czegoś takiego doszło - podkreślił premier.
Morawiecki stwierdził, że egzaminy muszą się odbyć, bo "to jest prawo uczniów". - Uczniowie nie powinni ucierpieć. Będziemy robili wszystko, żeby te egzaminy się odbyły - zapewnił szef rządu.
W poniedziałek przed siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyła się konferencja premiera Mateusza Morawieckiego, na której ogłosił start rządowej trasy informacyjnej na temat "Nowej Piątki".
- Po to ruszamy z naszą "Nową Piątką" w Polskę, by wyjaśnić niuanse, bo często ludzie pytają o formalności programu - powiedział szef rządu. - Chcę zapewnić, że punkt startu to punkt zero biurokracji. Dla nas najważniejsza jest prostota tych rozwiązań - zadeklarował.
"Nowa Piątka" to 500+ na każde pierwsze dziecko, "trzynastka" dla każdego emeryta, dopłat do lokalnego transportu autobusowego, zwolnienie z PIT ludzi do 26. roku życia pracujących na etacie, a także podniesienie kosztów uzyskania przychodu.
Morawiecki ocenił, że jest to "program cywilizacyjnie ważny". - Polityka, której skutkiem jest przywracanie nadziei, to jest dobra polityka - stwierdził.
- Dotrzymujemy słowa i to jest nasza odpowiedzialna polityka, która ma dać nowe perspektywy rozwojowe, również impuls makroekonomiczny, który jest prawidłowym działaniem gospodarczym - powiedział premier.
- Toczą się różne polemiki polityczne, ale dla nas najważniejsze jest społeczeństwo, młodzi ludzie, którzy mogą zostać w Polsce, znaleźć pracę, emeryci, którzy dostają wsparcie - podkreślił.
Mateusz Morawiecki wyjaśniał, że 500+ na pierwsze dziecko "ma dopomóc dzieciom w edukacji i w spędzaniu wolnego czasu pozwolić na lepsze warunki i lepszy start". - Potem, jak człowiek dorasta i szuka możliwości, do 26. roku życia oferujemy dużo lepsze warunki, dlatego proponujemy "Bez PIT dla młodych".
- W Katowicach jedna z emerytek powiedziała mi, że program odtworzenia połączeń lokalnych jest dla niej bardzo ważny, bo pozwoli jej na podróż do bliskich - powiedział premier. - Taki jest cel naszej polityki - podkreślił.
Premier był pytany przez dziennikarzy o protesty nauczycieli. - Nie powinno dochodzić do takiego szantażu moralnego, na jaki pozwolił sobie przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz, gdzie groził rodzicom i uczniom - odpowiedział premier.
- Uważam, że nauczyciele powinni zarabiać więcej i to jest coś, co chcemy osiągnąć poprzez sekwencję wielu podwyżek w najbliższych latach - zadeklarował Morawiecki.
Szef rządu przekonywał, że nauczyciele dostają podwyżki za rządów Prawa i Sprawiedliwości, a nie było ich w ogóle za czasów PO-PSL. - Gdzie wtedy był przewodniczący Broniarz, związki zawodowe, gdzie wtedy byli? - pytał Morawiecki.
Na te słowa na Twitterze odpowiedział Sławomir Broniarz. - Skoro Pan pyta gdzie byliśmy w latach 2012-2015, to proszę przeczytać, obejrzeć relacje z manifestacji, protestów demonstracji. Ostatnia, wspólna z "Solidarnością miała miejsce 14.10.2015 - napisał. - Trzy razy(!!!) w 2019r. prosiłem Pana o spotkanie! - dodał szef ZNP.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl