Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Grzegorz Osiecki,Tomasz Żółciak
|
aktualizacja

Pieniądze dla PiS. PKW w jeszcze większym impasie

237
Podziel się:

Na poniedziałkowym posiedzeniu PKW nie przeszła żadna z proponowanych uchwał ws. pieniędzy dla PiS. PKW nie przychyliła się do projektu przewodniczącego, by przyjąć sprawozdanie. Nie udało się też przegłosować jednego z trzech rozbieżnych stanowisk członków PKW z wyjaśnieniami dla szefa MF.

Pieniądze dla PiS. PKW w jeszcze większym impasie
Na zdjęciu przewodniczący PKW Sylwester Marciniak (East News, Pawel Wodzynski)

Z trzech propozycji, jak minister finansów ma rozumieć uchwałę PKW z 30 grudnia ubiegłego roku w sprawie PiS, komisja nie wybrała żadnej. Z jednej strony Ryszard Kalisz proponował, by wyraźnie wskazać Andrzejowi Domańskiemu, by nie płacił PiS, z drugiej Arkadiusz Pikulik proponował przeciwną receptę - by płacić.

Oprócz tego było jeszcze stanowisko Ryszarda Balickiego, który radził ministrowi ostrożność i sugerował, że spór powinien przeciąć sąd np. na zasadzie zaskarżenia bezczynności ministra. Jednak żadna z propozycji nie uzyskała większości, w każdym przypadku głosy podzieliły się równo po cztery, bo na poniedziałkowym posiedzeniu zabrakło Konrada Składkowskiego, członka PKW wskazanego przez Koalicję Obywatelską.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Prezes Cracovii ujawnia zarobki piłkarzy w Polsce - Mateusz Dróżdż w Biznes Klasie

Ostatecznie, zamiast oczekiwanej odpowiedzi od PKW, Andrzej Domański otrzyma protokół z posiedzenia plus, w ramach załączników, głosowane dziś stanowiska.

Co się działo na posiedzeniu PKW

Tym razem na posiedzeniu PKW w punkcie dotyczącym tego, co dalej z finansami PiS po tym, gdy jego stronę dwukrotnie już wzięła kwestionowana Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego (IKNiSP SN), pojawił się pomysł, by odroczyć decyzję PKW w tej sprawie. A to de facto oznaczałoby, że PiS, przez bliżej nieokreślony czas, nie otrzyma zaległych środków z dotacji i subwencji.

Ryszard Balicki i Maciej Kliś, członkowie PKW wskazani przez Koalicję Obywatelską, proponowali odroczenie sprawy do czasu ustawowego uregulowania statusu tzw. neosędziów, powołanych po 2018 roku przez upolitycznioną KRS.

Uchwała rodzi skutki na trzy lata, istotny jest jej status, nawet jeśli decyzja zapadnie za rok, jest to lepsze niż wprowadzenie do obiegu uchwały podjętej na podstawie być może wadliwego aktu, jaki otrzymaliśmy z Sądu Najwyższego - stwierdził Ryszard Balicki.

W odpowiedzi na zarzuty, że nie precyzuje, do kiedy miałoby trwać to odroczenie, zwracał uwagę, że zmienił się właśnie stan faktyczny, bowiem komisja kodyfikacyjna przedstawiła w poniedziałek dwa projekty ustaw dotyczące uregulowania statusu neosędziów. Tyle że - jak zauważył szef PKW Sylwester Marciniak - jeden z nich zakłada zakończenie tego procesu dopiero jesienią 2027 roku, a drugi jeszcze później - w 2029 roku.

Arkadiusz Pikulik (wskazany do PKW przez PiS) uznał, że propozycja dotycząca odroczenia decyzji PKW nie ma żadnej podstawy prawnej. Jego zdaniem intencją wnioskujących jest "odraczać po to, by wydać postanowienie przez SN w innym składzie i to w sprawie, która formalnie jest już rozstrzygnięta". Marciniak z kolei zaczął wyrażać obawy o przebieg wyborów prezydenckich, wskazując, że "kalendarz jest nieubłagany". Choć tego nie sprecyzował, to może jednak to mieć związek z obawą, że PiS może oprotestować potem wybory do SN, powołując się na fakt, że został pozbawiony części pieniędzy, które mógłby przeznaczyć na sfinansowanie kampanii Karola Nawrockiego.

Szef PKW pisze do MF

Sylwester Marciniak od początku stoi na stanowisku, że po wyroku IKNiSP w sprawie PiS, Państwowa Komisja Wyborcza musiała niezwłocznie zmienić swoją pierwotną uchwałę i przyjąć sprawozdanie PiS, zaś sama PKW czy minister finansów nie są stroną tego postępowania. Marciniak poinformował w poniedziałek, że zwrócił się pisemnie do Andrzeja Domańskiego o informację w sprawie realizacji pism wysłanych do niego 30 grudnia, po przyjęciu uchwały przez PKW.

W tych pismach Marciniak informował ministra, że w wyniku przyjętej uchwały 30 grudnia powinien wypłacić PiS wstrzymane wcześniej pieniądze z dotacji i subwencji. Szef PKW wskazywał, że sam minister podkreślał, iż jego samego obowiązują informacje, jakie uzyskuje z PKW, a taką informację (o konieczności wypłaty reszty dotacji powyborczej i pełnych rat subwencji partyjnej) uzyskał. Tyle że Domański uważa, że wspomniana uchwała PKW jest wewnętrznie sprzeczna, w związku z tym poprosił PKW o wyjaśnienia, jak ma się wobec tego zachować.

Pismo do MF, przygotowane przez szefa PKW, zostało jednak skrytykowane przez niektórych członków PKW. Paweł Gieras (wskazany przez Trzecią Drogę) ocenił, że szef PKW zachował się "nie fair", zaskakując pozostałych członków PKW projektem swojego pisma do MF, zarzucił mu wręcz przekroczenie jego uprawnień. Maciej Kliś stwierdził z kolei, że jest "zdumiony" tą inicjatywą i zarzucał, że to próba modyfikacji treści podjętej przez PKW uchwały w sprawie PiS. Przewodniczący PKW replikował, że robił to na podstawie swoich ustawowych kompetencji m.in. do nadzorowania wykonania uchwał PKW.

Głosowania nie tylko ws. pieniędzy dla PiS

Szef PKW zaordynował więc głosowanie za odroczeniem decyzji komisji. Jako że 4 osoby zagłosowały za, a 4 przeciw, wniosek o odroczenie upadł. Chwilę później w głosowaniu upadł także projekt uchwały PKW dotyczący przyjęcia sprawozdania partyjnego PiS. Miało ono być konsekwencją kolejnego wyroku IKNiSP, która znów uznała skargę PiS na pierwotną decyzję PKW (odrzucającą sprawozdanie) za zasadną.

Tyle że o ile wcześniej reakcją PKW na pierwsze orzeczenie kwestionowanej izby SN było przyjęcie nowej uchwały dotyczącej sprawozdania komitetu PiS, o tyle teraz nie podjęto żadnej uchwały w sprawie sprawozdania partyjnego. Wtedy jednak w treści uchwały zawarto słynny paragraf 2, w którym PKW nie przesądzała, czy IKNiSP jest legalnie działającym sądem, czy nie. W projekcie uchwały dotyczącym sprawozdania partyjnego PiS, który padł teraz w głosowaniu, takiego paragrafu miało już nie być, co oprotestowali niektórzy członkowie PKW, uważający, że nie można wypłacić PiS zaległych pieniędzy.

W dalszej kolejności PKW zajęła się kwestią tego, czy udzielić ministrowi finansów wyjaśnień w sprawie tego, czy powinien stosować się do uchwały PKW z 30 grudnia. Przygotowanych było kilka projektów odpowiedzi (Kalisza, Balickiego i Pikulika), jednak wszystkie one też upadły w głosowaniu, ponieważ głosy znów podzieliły się 4 do 4. Zapadła jedynie decyzja, że do ministra finansów przesłane będą tylko protokoły z ostatnich i przyszłych posiedzeń PKW, na których poruszane będą sprawy finansów PiS. Dołączone do nich zostaną też załączniki w postaci projektowanych odpowiedzi do MF.

W poniedziałek PKW była podzielona w sprawie pieniędzy dla PiS, ale w innej kwestii zagłosowała jednogłośnie. Zarejestrowała bowiem pierwszą kandydaturę w wyborach prezydenckich po sprawdzeniu dokumentów i podpisów. To Sławomir Mentzen, którego komitet przyniósł jako pierwszy 250 tys. podpisów. Kodeks wyborczy wymaga minimum 100 tys.

Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak, dziennikarze money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(237)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Mark Twain
3 tyg. temu
Żadna ilość dowodów nigdy nie przekona idioty.
zwykły Polak7...
3 tyg. temu
Znam komunę ,ale takiego bezhołowia nienawiści ,niekompetencji walki o koryta to brakuje słów."Dla Polaków można zrobić wiele,ale z Polakami nic"Dusza boli a serce płacze.Co robicie z tą naszą Polską.Banda zdrajców i oszustów. komuniści mieli więcej honoru i kultury.Co mi przyszło z noszenia tej " bibuły"jakie perspektywy dla młodego pokolenia,jakie emerytury będą mieć.Smutne ,ale Polski nie będzie 😓
Wiesław O.
3 tyg. temu
Komisja Pegasusa 200000 zł miesięcznie i nic nie wynika PKW ile miesięcznie,a ile wszystkich Komisji.Po co w Kraju Prokuratury też nas kupę kasy kosztują.WBudzecie coraz większą dziura
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
stef
3 tyg. temu
to jest straszne co wyprawia się w tym kraju...
Zmwej
3 tyg. temu
Już mam wyjaśnienie konfliktu. Im dłużej jest to w grze tyle macie extra więcej kasy, bo sie zbieracie. Genialne
Władysław Wik...
3 tyg. temu
Sędzia może wyłączyć się na wstępie albo w trakcie rozprawy. Natomiast nie może na końcowym posiedzeniu wstrzymać się od głosu. Rozumiem, że skład PKW był obsadzony wadliwie, więc należy powołać nowy i od nowa procedować. Wracamy do standardów ustrojowych z czasów Wazów.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (237)
Alois
3 tyg. temu
Nagorzej, że w prokuraturze jest całe mnóstwo takich ktorych chyba prze-KUPIŁ PiS u ar ski członek Jaroslaw K. i Zbigniew Zero. JAK ICH ROZGRZESZYĆ ?????
ytu
3 tyg. temu
Okazuje się, że nie tylko prof. Dudek bardzo krytycznie wypowiada się o Nawrockim, kiedy określa go "jako jednego z najbardziej niebezpiecznych ludzi jacy pojawili się w polskiej przestrzeni publicznej". Podobne stanowiska zajmuje wiele innych współpracowników, historyków i osób, które miały kontakt z tym oszustem. Jest jeszcze wiele innych rzeczy o których opinia publiczna powinna się dowiedzieć o Nawrockim kiedy kierował Muzeum II Wojny Światowej a także IPN, jak chociażby to ile osób zostało brutalnie zwolnionych i skrzywdzonych bo nie zgadzali się z jego postępowaniem? Do wyjaśnienia pozostają kwestie kontaktów ze światkiem przestępczym oraz apartament miłości używany przez Nawrockiego bezpłatnie przez 200 dni i wiele innych podejrzanych faktów.
leon
3 tyg. temu
ciekawe czy nowo wybrany prezydent RP będzie określany jako neo prezydent no bo ważność wyboru musi chyba zatwierdzić to coś czyli jak określają neo
Pierdziocha
3 tyg. temu
wysłać na emeryturę płaconą od składek wniesionych przez zainteresowanego i tyle. Tacy dewaluują tytuł profesorski, podobnie jak Kuźmiuk doktorat...
ściema-
3 tyg. temu
targowica
...
Następna strona