Sąd Rejonowy w Słupsku uznał, że terminowa ważność pieniędzy na kartach podarunkowych jest klauzulą niedozwoloną - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej", który informuje o sprawie. Sędziowie wskazali, że takie zapisy pomijają interes konsumenta i są niezgodne z dobrymi obyczajami.
Sprawa dotyczyła karty podarunkowej sieci Empik. Do "DGP" zgłosił się czytelnik, który nabył takową kartę o wartości 100 złotych w grudniu 2016 roku o rocznym terminie ważności. Pech chciał, że ją zgubił, a do sieci o ponowną aktywację zgłosił się w grudniu 2018 roku.
Sieć odmówiła i powołała się na regulamin, zgodnie z którym klient miał rok na wykorzystanie zebranych na niej środków. Nic nie pomogła próba odzyskania przez czytelnika 100 złotych - tutaj także spotkał się z odmową firmy.
Czytelnik zatem swoich praw postanowił dochodzić przed sądem, gdzie domagał się od Empiku 100 złotych wraz z odsetkami. Sędziom wytłumaczył, że brak zapisów w regulaminie, które nakazywały zwrot pieniędzy po niewykorzystaniu karty w terminie, mogą być uznane za klauzule abuzywne.
Natomiast Empik udowadniał, że w Polsce nie jest uregulowana prawnie minimalna długość ważności takowej karty. Ponadto, zdaniem sieci, nie musi ona zwracać pieniędzy na nich pozostałych, ponieważ nie jest ona elektronicznym środkiem płatniczym.
Sąd ostatecznie przyznał rację czytelnikowi. Orzeczenie jednak zapadło w pierwszej instancji.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl