Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MIW
|

Pieniądze za niewykorzystany urlop. Komu przysługują? Sprawdź, czy je dostaniesz

2
Podziel się:

Niektórzy pracownicy, którzy nie wykorzystali wszystkich dni urlopowych, mogą liczyć na tzw. ekwiwalent. Wówczas pracodawca wypłaca odpowiednią kwotę za niewykorzystane dni urlopu. Nie każdy jednak, kto ma zaległy urlop do wzięcia, może na to liczyć.

Pieniądze za niewykorzystany urlop. Komu przysługują? Sprawdź, czy je dostaniesz
Ekwiwalent urlopowy - komu i kiedy się należy? Warto to wiedzieć przed końcem roku (Adobe Stock, vlady1984)

Pracodawca może zmusić do wykorzystania dni urlopowych

Pracownikom na umowie o pracę przysługuje zwyczajowo 20 lub 26 dni urlopu. Gdy ktoś nie wykorzysta wszystkich dni urlopowych, przechodzą one na kolejny rok. Taka osoba musi wówczas wykorzystać zaległe wolne.

Jak jednak przypomina "Dziennik Gazeta Prawna", pracownik, który w odpowiednim terminie - nawet po przejściu urlopu na nowy rok - nie wykorzysta dni wolnych, może zostać wysłany na urlop. Pracodawca może wydać takie polecenie, a zatrudniony nie ma możliwości zrzec się prawa do urlopu ani odmówić wykorzystania go, jeśli został przydzielony zgodnie z prawem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Ekwiwalent urlopowy. Kto i kiedy może go dostać?

W szczególnym przypadku jednak zaległy urlop może skutkować wypłatą tzw. ekwiwalentu. Dzieje się tak, gdy pracownik ma zaległy urlop i kończy się jego umowa o pracę - niezależnie, czy została rozwiązana przez jedną ze stron, czy po prostu wygasa jej termin. Wówczas pracodawca musi wypłacić takiej osobie pieniądze za niewykorzystany urlop.

Jak jednak opisywaliśmy, nie każdemu, kto kończy pracę u danego pracodawcy i ma niewykorzystany urlop, będzie przysługiwał taki ekwiwalent. Należy się on temu, komu w roku kalendarzowym kończy się stosunek pracy z pracodawcą, a uprawniony jest jeszcze do urlopu wypoczynkowego. Świadczy o tym art. 171 Kodeksu pracy.

Co więcej, w trakcie trwania zatrudnienia - zgodnie z obowiązującym stanem prawnym -  nie ma możliwości, by został wypłacony ekwiwalent za urlop. Dopiero po zakończeniu pracy w danym miejscu zatrudniony za pozostałe dni niewykorzystanego urlopu może otrzymać zwrot pieniężny. Dlatego też ekwiwalent wypłacany jest zwykle wraz z ostatnią pensją.

Jak obliczyć ekwiwalent za niewykorzystany urlop? Najłatwiej jest skorzystać ze specjalnego kalkulatora, w którym wpisujemy swoje zarobki oraz liczbę godzin urlopu, które pozostały nieodebrane. Tutaj opisywaliśmy dokładne zasady obliczania ekwiwalentu.

Pracodawca nie wypłaca ekwiwalentu za urlop – co robić?

Jeśli pomimo prawa do ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy pracodawca nie chce go wypłacić, można zgłosić całą sytuację do Państwowej Inspekcji Pracy, która przeprowadzi postępowanie kontrolne i wyda odpowiednią decyzję. Przedsiębiorca w takiej sytuacji może podlegać karze grzywny w wysokości od 1000 zł do 30 000 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2)
WYRÓŻNIONE
szwejk
11 miesięcy temu
problemu z urlopami nie ma w armii. od szer. do chor. są wysyłąni na urlop rozkazem ale już panowie pułkownicy a zwłaszcza generałowie są tak zapracowani ze niekiedy za 10 lat biorą kasę, a tego się nazbiera bo i dziadkowe i normalne. I taki dostaje 200 tys +odprawka tak około 100 i można żyć
Bartosz
11 miesięcy temu
Rozstaję się ze starą firmą, ale pracuję do końca okresu wypowiedzenia, więc dostanę ekwiwalent za urlop. Odłożę sobie kasę na wycieczkę w przyszłym roku i polecę enterem do Grecji. Zawsze to dodatkowy zastrzyk gotówki.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (2)
Bartosz
11 miesięcy temu
Rozstaję się ze starą firmą, ale pracuję do końca okresu wypowiedzenia, więc dostanę ekwiwalent za urlop. Odłożę sobie kasę na wycieczkę w przyszłym roku i polecę enterem do Grecji. Zawsze to dodatkowy zastrzyk gotówki.
szwejk
11 miesięcy temu
problemu z urlopami nie ma w armii. od szer. do chor. są wysyłąni na urlop rozkazem ale już panowie pułkownicy a zwłaszcza generałowie są tak zapracowani ze niekiedy za 10 lat biorą kasę, a tego się nazbiera bo i dziadkowe i normalne. I taki dostaje 200 tys +odprawka tak około 100 i można żyć