We wtorek 27 czerwca odbyło się pierwsze posiedzenie Rady Ministrów w nowym składzie. W randze wicepremiera zasiada w niej już tylko Jarosław Kaczyński, prezes PiS. Na posiedzeniu rządu przyjęto m.in. projekt ustawy wprowadzający podwyżkę świadczenia 500 plus do 800 zł miesięcznie.
Dwóch premierów na jednym zdjęciu
Opublikowane przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów zdjęcia z posiedzenia rządu wywołały komentarze. Odniósł się do niego m.in. Leszek Miller.
"Kiedy zacząłem pełnić urząd Prezesa Rady Ministrów salę posiedzeń rządu ustanowiłem w miejscu, w którym obrady odbywają się do dziś. Nigdy jednak na miejscu premiera nie było dwóch osób. Może to jakiś żart?" - napisał na Twitterze były premier Leszek Miller.
"NIGDY nie było tak, by wicepremier siedział OBOK premiera u głowy stołu rządowego. Zawsze wicepremier lub wicepremierzy siedzieli razem z innymi ministrami, choć najbliżej premiera, który siedzi sam u głowy stołu" - tak wydarzenie skomentował Jacek Rostowski, były minister finansów.
"Marionetka i Marionetkarz" - tak zdjęcie skomentowała posłanka Barbara Nowacka.
"Pod przewodnictwem premiera Kaczyńskiego i premiera Morawieckiego"
Również na oficjalnym partyjnym profilu Prawa i Sprawiedliwości dzisiejsze posiedzenie rządu przedstawiono jako "posiedzenie Rady Ministrów pod przewodnictwem premiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz Premiera Mateusza Morawieckiego".
Pod tym wpisem nie zabrakło komentarzy internautów, pytających "to kto jest premierem?" albo "to który przewodniczy"?. Dr Joanna Juchniewicz, prawnik konstytucjonalista z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, zwróciła uwagę, że "ustawa i regulamin Rady Ministrów precyzyjnie określają, kto przewodniczy posiedzeniom RM, więc przewodniczy Mateusz Morawiecki, a nie Jarosław Kaczyński".
"Jeśli teraz tak wygląda zajmowanie miejsc na posiedzeniu Rady Ministrów, to oznacza, że - choć wydawało się to niemożliwe - urząd premiera upadł jeszcze niżej. Premier jest jeden. I siedzi w tym miejscu sam, od kiedy w tej sali urzęduje Rząd (od czasów Leszka Millera)" - tak na Twitterze sytuację skomentował dziennikarz TOK FM Maciej Głogowski.
"Ale to jest brak szacunku dla szefa, żeby się tak wpychać i siadać na posiedzeniu rządu w centralnym miejscu zaraz koło niego" - dodał dziennikarz Robert Feluś
"PRowcy premiera serio uważają, że ten obrazek jest dobry. To jakby załatwia sprawę ich profesjonalizmu" - dodała Dominika Długosz z "Newsweeka".
Jarosław Kaczyński znowu w rządzie
Jarosław Kaczyński powrócił na stanowisko wicepremiera po niemal roku, od kiedy z niego zrezygnował. Nominacja ta niesie za sobą szereg innych zmian. Zastępcami Mateusza Morawieckiego już nie są: Mariusz Błaszczak, Piotr Gliński, Jacek Sasin i Henryk Kowalczyk.
Zmiany w rządzie zatwierdził w ubiegłą środę prezydent Andrzej Duda. Najważniejszą jest powrót do Kancelarii Premiera Jarosława Kaczyńskiego. Prezes Prawa i Sprawiedliwości obejmie funkcję wicepremiera i szefa komitetu ds. bezpieczeństwa.