Styczniowe dane dotyczące PMI dla przemysłu to lekkie rozczarowanie. Wskaźnik wyniósł 47,1. To słabiej od prognoz - konsensus przewidywał bowiem wzrost wskaźnika do poziomu 48,2. Z przemysłem jest też gorzej niż w grudniu. Wówczas odczyt był bliżej granicy 50 punktów wyznaczającej granicę między recesją a ożywieniem - wynosił 47,4.
PMI Polski w styczniu 2023 r. - dane S&P
S&P zauważa w swoim raporcie pogłębiające się pogorszenie warunków biznesowych w polskim sektorze przemysłowym. "Liczba nowych zamówień spadła rekordowy dwudziesty trzeci miesiąc z rzędu, w najszybszym tempie od trzech miesięcy" - podkreślają analitycy.
"Jako źródła słabego popytu firmy wskazały szereg rynków europejskich, w szczególności Niemcy. Wielkość produkcji, zaległości w realizacji zamówień i aktywność zakupowa również spadały w szybszym tempie, zaś kryzys żeglugowy na Morzu Czerwonym doprowadził do największego wydłużenia czasu realizacji dostaw od sierpnia 2022 roku. Ceny zakupu środków produkcji nadal jednak spadały, odzwierciedlając słaby ogólny popyt na surowce, co przełożyło się na kolejną obniżkę cen produktów" - czytamy w raporcie.
"Sygnały ożywienia"
W komentarzu do danych Trevor Balchin, dyrektor ekonomiczny S&P Global Market Intelligence, podkreślił, że w styczniu polscy producenci nadal odczuwali skutki słabego popytu zagranicznego i krajowego.
"W stosunku do grudnia przyspieszeniu uległy spadki liczby nowych zamówień, wielkości produkcji, aktywności zakupowej i zaległości w realizacji zamówień. Kolejny spadek liczby nowych zamówień w lutym wydłużyłby obecne spowolnienie popytu do dwóch pełnych lat, co stanowiłoby najdłuższy okres w historii badania sięgającej 1998 roku" - ocenia ekspert S&P.
Ostatnie dane niosą jednak pewne pozytywne sygnały. Zatrudnienie spadło tylko nieznacznie, co prawdopodobnie odzwierciedla lepszą prognozę na kolejny rok. Oczekiwania dotyczące produkcji były najwyższe od lutego 2022 roku, tuż przed pełnoskalową inwazją Rosji na Ukrainę - pisze.
"W styczniu jako główne źródło słabości eksportu wskazywano Niemcy, chociaż wskaźnik PMI Flash dla sektora przemysłowego tego kraju osiągnął najwyższy poziom od 11 miesięcy, co sugeruje, że najgorszy okres spowolnienia Niemcy mają już za sobą. Gdy niemiecka gospodarka odzyska dobrą kondycję, warunki dla polskich producentów powinny zacząć się poprawiać" - czytamy w raporcie S&P.