Prezydent Warszawy rozpoczął rozwieszanie banerów wyborczych, czym pochwalił się w mediach społecznościowych.
Cała Polska naprzód! A wystartowaliśmy w Żernicy w woj. śląskim. Z Panem Grzegorzem wywiesiliśmy pierwszy baner zapraszający do wspólnego budowania programu - napisał w serwisie X Rafał Trzaskowski.
Ruch Trzaskowskiego wywołał poruszenie wśród polityków, którzy pytają: kto zapłacił za banery?
- Platformy Obywatelskiej. To także banery promujące partię, PO, KO i konkretny program. Rafał Trzaskowski jest wiceprzewodniczącym - powiedział w Radiu Zet polityk Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka.
Polityk ocenia, że wszystko jest "zgodnie z prawem, bo kampania się jeszcze nie rozpoczęła" i jest to "zupełnie normalna praktyka". - Partie polityczne, kiedy nie trwa kampania, mają absolutne prawo promowania siebie, swoich polityków, swojego programu - mówi Szłapka.
Innego zdania jest Joanna Scheuring-Wielgus, europosłanka i liderka Lewicy. - W Kodeksie wyborczym nie ma czegoś takiego jak prekampania, dlatego my idziemy zgodnie z harmonogramem i swojego kandydata ogłosimy 15 grudnia. Pewne rzeczy, które teraz się dzieją, wszystkie plakaty Sławomira Mentzena z Konfederacji, to jest łamanie prawa. Ale błąd popełnia także - niestety muszę to powiedzieć - sztab Rafała Trzaskowskiego, który mówi o drukowaniu plakatów, które reklamują partię. Ja to potępiam - przyznała polityczka w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24.
Trzaskowski: nie ma w tym nic dziwnego
O plakatach mówił w niedzielę sam Rafał Trzaskowski. - Jestem wiceprzewodniczącym PO, więc nie ma w tym nic dziwnego. Jako partia cały czas prowadzimy działalność, w tej chwili będziemy przygotowywali program - powiedział. Zapewnił, że kiedy po 8 stycznia rozpocznie się kampania i powstanie jego komitet wyborczy, wtedy wszystkie działania będą finansowane z tego źródła.
- Jesteśmy w tej sprawie wyjątkowo transparentni. Nie tak jak PiS, który pokątnie drukował swoje plakaty w dziwnych miejscach - w garażach. Postępujemy dokładnie tak, jak powinniśmy, zgodnie z zaleceniami Państwowej Komisji Wyborczej. A w tej chwili po prostu przygotowujemy program poprzez rozmowy z Polkami i Polakami - powiedział. Tematem tych rozmów są, jak mówił w Gliwicach, trzy obszary: gospodarka, bezpieczeństwo i równość.