- Z ogromną radością udostępniamy mieszkańcom stolicy pierwszy w Polsce niezwykły parking rowerowy. Warszawa posiada najdłuższą w Polsce sieć ścieżek liczącą ponad 700 km i ta liczba z roku na rok wciąż rośnie. Przykładem naszych zachodnich sąsiadów Polacy zaczynają robić coraz wyraźniejszy zwrot ku bardziej ekologicznym środkom komunikacji. Od lat propagujemy zrównoważony transport w naszych inwestycjach i wychodzimy naprzeciw potrzebom miejskich cyklistów – informuje Kinga Nowakowska, członki zarządu i dyrektor operacyjna w Grupie Capital Park.
Parking dla rowerów znajduje się na terenie Fabryki Norblina od strony ul. Prostej pomiędzy dwoma zabytkowymi budynkami: Halą Odlewni i dawnym Laboratorium Metaloznawczym. Obok znajduje się samoobsługowa stacja do naprawy rowerów. Jak podaje biuro prasowe obiektu, zewnętrzna obudowa stacji koresponduje wizualnie z fabrycznym otoczeniem. Częściowe przeszklenie konstrukcji pozwala obserwować pracę mechanizmu i nawiązuje do pracy odrestaurowanych maszyn fabrycznych wypełniających cały kompleks.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Fabryka Norblina jest kompleksem historycznym, na jej terenie znajduje się 10 budynków, które wyznaczają rytm naszej inwestycji. Ze względu na powstały układ uliczki są bardzo wąskie i aby odpowiedzieć na potrzeby najemców i gości, postanowiliśmy utworzyć takie miejsce, gdzie będzie można przechowywać bezpiecznie rowery. Jest to powszechny i całodobowy parking dla użytkowników kompleksu – liczy 96 miejsc, dla najemców jest osobny również podziemny parking rowerowy liczący 200 miejsc - mówi w rozmowie z Money.pl Lidia Piekarska Juszczyk.
Do końca maja parking jest darmowy, od czerwca za każdą godzinę opłata będzie wynosiła złotówkę. Aby z niego skorzystać, należy zainstalować aplikację Fabryki Norblina, zarejestrować się i wygenerować swój PIN, który następnie będzie służył do obsługi windy. Numer telefonu będzie nośnikiem informacji pomiędzy użytkownikiem a maszyną.
Po wpisaniu numeru telefonu i wygenerowanego PIN-u rower zjeżdża do silosu podziemnego, gdzie jest zabezpieczony. Obiekt jest monitorowany, nie ma problemu z odzyskaniem rzeczy w przypadku pozostawienia jakiegoś sprzętu (kasku, koszyka) w kabinie rowerowej.
Weronika Szkwarek, dziennikarka money.pl