"Ze względu na nowe przepisy wprowadzone przez Centers for Disease Control and Prevention (CDC), od 1 sierpnia 2024 roku tymczasowo zawieszona zostaje możliwość przywożenia psów do Stanów Zjednoczonych. Od 1 sierpnia 2024 r. nowe rezerwacje dla psów na wszystkie podróże do USA nie będą możliwe w LOT aż do odwołania" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej PLL LOT.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
LOT anuluje przeloty do USA z psami. Co robić?
Wyjaśniono, że blokada dotyczy "płatnej usługi przewożenia psa na pokładzie samolotu oraz w luku bagażowym na trasach do USA", a także podróży z psem asystującym. Nie dotyczy ona innych tras ani podróży z USA do Polski. "Możliwe jest nadal przewożenie psów jako ładunku" w ramach usługi świadczonej przez LOT Cargo.
"Blokadą nie są objęte inne zwierzęta, takie jak koty i fretki" - czytamy na stronie przewoźnika.
LOT poinformował, że w przypadku już wykupionych i potwierdzonych przelotów do USA "w pełni zwraca zarówno bilet, jak i dodatkową usługę przewozu psa na pokładzie lub w luku bagażowym" albo nieodpłatnie zmienia bilet na inny w ramach dostępności miejsc.
Analogiczne zasady wprowadza m.in. Lufthansa. Również na stronie przewoźnika znajdziemy komunikat. "Od 1 sierpnia 2024 r. nowe rezerwacje dla psów do USA nie są już możliwe do odwołania. Transport zwierząt jako fracht lotniczy jest nadal możliwy" - napisano.
Zaostrzenie przepisów w USA
Nowe przepisy w USA wynikają z zagrożenia wścieklizną. Wymagają, aby psy przywożone do Stanów Zjednoczonych po 1 sierpnia miały co najmniej sześć miesięcy, miały wszczepione pod skórę mikrochip z kodem pozwalającym na weryfikację szczepienia przeciw wściekliźnie, a dodatkowo właściciel musi wypełnić specjalny formularz CDC Dog Import Form.
"Jeśli nie będziesz przestrzegać zasad CDC, twój pies nie zostanie wpuszczony na teren USA. W przypadku odmowy wjazdu pies zostanie odesłany do ostatniego kraju wyjazdu na twój koszt. Kraj wyjazdu to miejsce, w którym rozpoczęła się ostatnia podróż, a nie miejsce urodzenia psa lub miejsce jego zamieszkania" - ostrzega CDC na stronie internetowej.