Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

PiS chce pełnego embarga na towary z Ukrainy. "Żądamy od rządu"

Podziel się:

Prawo i Sprawiedliwość domaga się od rządu Donalda Tuska wprowadzenia pełnego embarga na towary z Ukrainy. - Wiemy, że na Ukrainie w sprawach rolniczych rządzą oligarchowie - powiedział Robert Telus, były minister rolnictwa, podczas konferencji prasowej.

PiS chce pełnego embarga na towary z Ukrainy. "Żądamy od rządu"
Janusz Kowalski i Robert Telus na konferencji prasowej (PAP, Radek Pietruszka)

Na konferencji prasowej wystąpili Mariusz Błaszczak, Janusz Kowalski i Robert Telus. Apelowali do Donalda Tuska i jego rządu o wprowadzenie zakazu wwozu produktów żywnościowych z Ukrainy.

- Żądamy od rządu pełnego embarga - powiedział Mariusz Błaszczak, były wicepremier. Jego partyjny kolega Robert Telus przekonywał, że nie jest to rozwiązanie wymierzone przeciwko Ukrainie. - Chodzi o interes polskiego rolnika, to jest w interesie Polski - stwierdził.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Protest rolników. "Naszej zgody nie ma i nie będzie"

- To komisarz Valdis Dombrovskis jest ojcem liberalizacji handlu z Ukrainą i chce przedłużenia o rok niekorzystnych rozwiązań dla polskich rozwiązań. To kolega Manfreda Webera i Donalda Tuska z Europejskiej Partii Ludowej. To on odpowiada za to, że polscy rolnicy dziś protestują - mówił Kowalski.

Embargo na żywność z Ukrainy? "Wydać rozporządzenie już dziś"

- Należy wydać rozporządzenie już dziś, wprowadzające pełne embargo na produkty rolne z Ukrainy. Proste rozwiązanie. 15 września ubiegłego roku rząd PiS takie rozporządzenie wydał, wydano je też w kwietniu. To dobre rozwiązanie również dla Ukrainy, bo kryzys żywnościowy w Polsce jest również kryzysem ukraińskim - podkreślił Błaszczak.

Robert Telus, były minister rolnictwa, został zapytany o listę firm importujących zboże z Ukrainy. - Te listy były i są publikowane również przed wyborami. To listy, które były we władaniu resortu rolnictwa, zaś kolejne są we władaniu prokuratury i Krajowej Administracji Sądowej. Jeśli było podejrzenie przestępstwa, była sprawa kierowana do prokuratury - odpowiedział.

Więcej informacji podamy za chwilę

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl