Poseł Janusz Kowalski (PiS) podkreślił na konferencji prasowej zorganizowanej przed ministerstwem klimatu i środowiska w Warszawie, że wraz z obecną na konferencji posłanką Małgorzatą Gosiewską rozpoczynają ważną kontrolę poselską w "interesie siedmiu milionów polskich rodzin, siedmiu milionów gospodarstw domowych". Ponieważ - jak wyjaśnił - już za dwa miesiące w polskie rodziny może uderzyć kolejne tsunami podwyżek, tym razem podwyżek cen gazu ziemnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ocenie Kowalskiego obecna minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska nie zajmuje się tym, czym powinna. - Zajmuje się ustawą dla lobby wiatrakowego, a cały czas brakuje ustawy, która powinna zamrozić ceny gazu ziemnego dla siedmiu milionów gospodarstw domowych na cały 2024 rok - zaznaczył polityk.
Według niego, jeżeli jak najszybciej nie zostanie taka ustawa przyjęta, "to od 1 lipca zacznie obowiązywać taryfa 290 zł/MWh, czyli podwyżka o około 45 procent za ceny gazu". - Oznacza to, że gospodarstwo domowe, które do tej pory płaciło około 200 zł za gaz ziemny, będzie płaciło nawet 300 zł - podkreślił Kowalski.
Dlatego - jak mówił - "interweniujemy dzisiaj w ministerstwie klimatu i środowiska, żądając, by na przyszłym posiedzeniu Sejmu procedowana była ustawa mrożąca ceny gazu". Najbliższe posiedzenie Sejmu planowane jest w dniach 8-10 maja.
Ustawy zamrażającej ceny gazu żądamy nie tylko w imieniu Prawa i Sprawiedliwości, ale w imieniu tych siedmiu milionów polskich gospodarstw domowych - podkreśliła posłanka Gosiewska.
Jak mówiła, "drożyzna pojawiła się już po przywróceniu VAT-u na żywność". Ale - jak dodała - "ta prawdziwa drożyzna czeka nas za dwa miesiące. I ludzie są tym przerażeni".
Będziemy domagać się na najbliższym posiedzeniu Sejmu ustawy, która wydłuży obowiązujące prawo w tym zakresie. Będziemy szukać w ministerstwie klimatu i środowiska projektu ustawy, który będzie realnym wsparciem dla Polaków - podkreśliła Gosiewska.
Podwyżki stawek za gaz
Jak pisaliśmy w sobotę w money.pl, PGNiG wkrótce podniesie ceny gazu. Wszystko przez wygasające tarcze osłonowe, które obowiązują tylko przez pierwszą połowę roku. Gospodarstwa domowe oraz inni odbiorcy, którzy są uprawnieni do ochrony taryfowej zgodnie z art. 62b ust. 1 pkt 2 Prawa energetycznego, do 30 czerwca 2024 r. będą rozliczani po dotychczasowych cenach i stawkach.
Nowe, wyższe ceny paliwa gazowego oraz stawki opłat zaczną obowiązywać odbiorców objętych ochroną taryfową od 1 lipca 2024 r. Podwyżki dla tej grupy klientów będą spore, co widać w dokumencie nadesłanym do naszej redakcji przez jednego z czytelników.
PGNiG Obrót Detaliczny podniesie cenę paliwa gazowego o ok. 45 proc. - z obecnych 24,62 gr/kWh do 35,79 gr/kWh brutto (z 20,02 gr/kWh do 29,10 gr/kWh netto) dla gazu wysokometanowego grupy E.
Tę informację skomentowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. "Wysokie ceny energii są efektem długoletnich zaniedbań w rozwoju odnawialnych źródeł energii, polska energetyka jest najbardziej emisyjna w Europie. W efekcie odbiorcy energii są obciążeni kosztami uprawnień do emisji CO2" - przekonuje minister Hennig-Kloska w komentarzu przesłanym money.pl.