Piotr Muller został zapytany o ryzyko związane z "przepadaniem" środków z KPO. Przypomnijmy, że spór rządu z Brukselą skutkował wstrzymywaniem przez wiele miesięcy wypłat unijnych zaliczek środków z KPO. - Wytłumaczę, bo takie wątpliwości się pojawiały. Żadne środki nie przepadają. To są zaliczki, które mogły być wypłacone wcześniej, ale nie zostały, ale będą wypłącone w przyszłości - zapewnił Muller.
Jak przypomniał, środki z programu zostały już uruchomione "w ramach prefinansowania krajowego". Oznacza to, że pieniądze wypłaca np. Polski Fundusz Rozwoju, programy - planowo finansowane z KPO - są realizowane, a dopiero potem UE przekaże na to odpowiednie środki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Głosy opozycji potrzebne do odblokowania środków z KPO? Spór PiS i Solidarnej Polski
Muller był pytany również o spór pomiędzy PiS i Solidarną Polską na temat KPO. Ugrupowanie Zbigniewa Ziobry uważa, że rząd nie powinien spełniać postulatów UE, by otrzymać pieniądze z KPO. Gabinet Mateusza Morawieckiego dąży z kolei do kompromisu, by jak najszybciej pozyskać środki z UE.
Rzecznik rządu stwierdził na konferencji, że "Solidarna Polska wyraża się krytycznie, ale nie stanowi największej grupy w polskim parlamencie". - Są inne partie, które mam nadzieję lepiej rozumieją interes KPO - wskazał Muller. - Pamiętajmy, że ustawa o zasobach własnych, która pozwala korzystać z środków KPO, została przyjęta bez poparcia Solidarnej Polski. Liczę na to, że podobnie będzie tutaj - dodał.
Muller zaznaczył przy tym, że "opozycja domagała się od miesięcy odblokowania środków z KPO i jest to dla niej okazja, by przejść od słów do czynów".