Prawo i Sprawiedliwość, choć wygrało wybory parlamentarne, to jednak nie ma zdolności koalicyjnych i szykuje się do przejścia do opozycji. Partia nie była przygotowana na taki scenariusz i teraz w pośpiechu opracowuje rozwiązania, które mają pozwolić jej przetrwać czas w opozycji. Jednym z nich jest zbudowanie silnego, opiniotwórczego medium po prawej stronie – pisze onet.pl.
Słychać to m.in. w wypowiedziach prezesa PiS, które cytuje portal.
Stoi przed nami ogromne wyzwanie, żeby stworzyć jednak media dużo większe niż obecna Sfera Wolnego Słowa (wydawca "Gazety Polskiej" i główny akcjonariusz Telewizji Republika – przyp. red.) i doprowadzić do tego, że jednak ten nasz przekaz medialny będzie mógł funkcjonować – stwierdził Jarosław Kaczyński w czasie zjazdu Klubów "Gazety Polskiej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska Press fundamentem nowych mediów?
Do realizacji tego planu ma przysłużyć się wydawnictwo Polska Press, należące dziś do Orlenu. Koncern przejął kontrolę nad lokalnymi dziennikami w marcu 2021 r. od niemieckiego Verlagsgruppe Passau.
Sprzeciwiały się temu różne środowiska i obserwatorzy, podkreślając, że to "repolonizacja" wprowadzana tylnymi drzwiami i styl zarządzania mediami podobny do węgierskiego. Kraj ten z roku na rok plasuje się coraz niżej w Rankingu Wolności Prasy autorstwa Reporterów Bez Granic. Polska zajmuje w nim obecnie 57. miejsce, Węgry – 72.
Przejęciu sprzeciwił się także Rzecznik Praw Obywatelskich, który doprowadził do czasowego wstrzymania przez sąd decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konkurentów dającej zielone światło przejęciu koncernu prasowego. Ostatecznie RPO "odpuścił" walkę przed sądem i nie złożył apelacji od decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie, który oddalił jego odwołanie.
Oficjalnie rozmów nie ma. Nieoficjalnie: trwają
Teraz jednak kwestia Polski Press powraca do politycznej debaty. Onet.pl powołuje się na swoje źródła na Nowogrodzkiej i przekonuje, że PiS chce budować swoje zaplecze medialne za sprawą tego koncernu. Obecnie rozważanym wariantem ma być błyskawiczna sprzedaż całej grupy lub poszczególnych jej tytułów jeszcze przed oddaniem władzy opozycji. Orlen jednak w oficjalnej korespondencji zaprzeczył doniesieniom, iż rozważa sprzedaż spółki medialnej.
ORLEN nie prowadził i nie prowadzi rozmów na temat sprzedaży Polska Press. Grupa ORLEN konsekwentnie realizuje strategię, która ukierunkowana jest m.in. na rozwój nowoczesnych kanałów komunikacji z klientami, coraz większą cyfryzację formatów sprzedaży oraz budowę platformy e-commerce. Inwestycja w Polska Press wpisuje się w tę strategię, w szczególności w zakresie budowy zintegrowanej platformy usług cyfrowych (pisownia oryginalna – przyp. onet.pl) – przekazał Dział Relacji z Mediami grupy Orlen w odpowiedzi na pytania dziennikarza onet.pl.
Jednak w nieoficjalnej rozmowie jeden z członków zarządu firmy miał potwierdzić, że taki pomysł jest na stole. – Tak mogę to panu redaktorowi przy zachowaniu pełnej anonimowości potwierdzić. Pewne zakulisowe rozmowy z potencjalnymi chętnymi do zakupu Polski Press trwają – cytuje swoje źródło onet.pl.
Do przejęcia kontroli w Polska Press przymierzać się ma kilku inwestorów, w tym jeden zagraniczny. Jednak – jak podaje portal – wśród zainteresowanych ma nie być ani Tomasza Sakiewicza, właściciela Sfery Wolności Słowa, ani Michała Karnowskiego, właściciela grupy medialna Fratria, wydającej m.in. tygodnik "Sieci" i portal wpolityce.pl.