Fogiel w środę w studiu PAP pytany o to, ile środków Prawo i Sprawiedliwość zamierza przeznaczyć na nadchodzącą kampanię parlamentarną, odpowiedział, że "tyle, ile to będzie zgodne z prawem". Dodał, że dokładniejsze wyliczenia będzie można przeprowadzić po poznaniu limitów wydatków kampanijnych, czyli 14 dni od ogłoszenia przez prezydenta terminu wyborów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polityk PiS przypomniał, że przy poprzednich wyborach parlamentarnych w 2019 r. dwa największe komitety - PiS i KO wydały na kampanię po ok. 30 mln zł, czyli kwotę bliską maksymalnej.
W nadchodzącej kampanii będziemy poruszać się w podobnych widełkach - dodał Fogiel.
Limit wydatków na kampanię
Limit wydatków na kampanię określa kodeks wyborczy. W ostatniej kampanii parlamentarnej w 2019 r., jak wynika ze sprawozdań przekazanych do PKW, KW Prawo i Sprawiedliwość wydał ok. 30 mln zł, KKW Koalicja Obywatelska ok. 30,2 mln zł, KW Sojusz Lewicy Demokratycznej - ok. 9,6 mln, KW PSL - ok. 8,5 mln, a KW Konfederacja Wolność i Niepodległość - ok. 1,7 mln zł.
Termin zarządzenia wyborów do Sejmu i Senatu upływa 14 sierpnia - zgodnie z przepisami zarządza je prezydent nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu. Obecna kadencja Sejmu i Senatu trwa od 12 listopada 2019 roku i zakończy się w dniu poprzedzającym pierwsze posiedzenie Sejmu następnej kadencji.
Zgodnie z konstytucją wybory parlamentarne muszą zostać wyznaczone na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu. Możliwe są zatem cztery terminy: 15 października, 22 października, 29 października lub 5 listopada.