Minister była pytana o zaplanowane na czwartek wspólne wystąpienie z premierem Mateuszem Morawieckim w sprawie płacy minimalnej. Dopytywano ją o decyzje, które zostaną ogłoszone.
Ogłosimy minimalne wynagrodzenie na przyszły rok. Szczegóły będą o godzinie 14. To będą dobre wiadomości dla Polaków, pokazujące, że to o czym mówimy, wdrażamy w życie - odpowiedziała Maląg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Minimalne wynagrodzenie w 2024 roku. Minister Maląg: dobre wieści dla Polaków
- Przypomnę, że od początku, kiedy objęliśmy rządy, staramy się, by płaca minimalna była godna. Praca daje poczucie godności i stabilizacji każdej rodzinie. 3,6 mln osób, które otrzymują płacę minimalną, musi mieć godne wynagrodzenie. Wzrastać musi też przeciętne wynagrodzenie - podkreśliła minister. Wskazywała również, że wzrost cen musi się też przełożyć się na wzrost minimalnej płacy.
Ostatni projekt rozporządzenia ws. minimalnej pensji 2024 r. wskazuje, że będzie to 4242 zł brutto od stycznia i 4300 zł brutto od lipca 2024 r.
Maląg poruszyła też kwestię emerytur stażowych. - W Polsce mamy system zdefiniowanej składki, a więc nasza emerytura jest uzależniona od tego, jaką mamy odprowadzoną na naszym koncie składkę. Staramy się, by Polacy godnie zarabiali i żeby przełożyło się to na godne emerytury - zaznaczyła.
Minister wskazała też, że trwają prace nad ustawą doprecyzowującą kwestie wprowadzenia emerytur stażowych. - Natomiast nam zależy na tym, by to był okres składkowy i by z tego okresu składkowego wynikało, że dana osoba ma prawo do tej co najmniej minimalnej emerytury - powiedziała.
Zapowiedź wprowadzenia emerytur stażowych przedstawił w czasie sobotniej konferencji programowej Prawa i Sprawiedliwości w Końskich prezes PiS Jarosław Kaczyński.