PKB. Morgan Stanley zwiastuje, że polska gospodarka może się skurczyć
Eksperci zwiastują, że bieżący rok w rodzimej gospodarce upłynie pod znakiem spadku PKB. Wraz z rozprzestrzenianiem się koronawirusa pojawiają się kolejne, czasem wręcz drastyczne, cięcia prognoz. W scenariuszu bazowym banku inwestycyjnego Morgan Stanley polskie PKB w 2020 spadnie o 3,6 proc.
"Spodziewamy się, że polska gospodarka skurczy się w 2020 r. o 3,6 proc. w scenariuszu bazowym i 5,6 proc. w pesymistycznym. Oczekujemy także, że NBP obniży stopę referencyjną o 50 pb. w II kw. 2020 r. do 0,50 proc." - czytamy w uzasadnieniu.
Mniej drastyczny scenariusz przewiduje agencja Moodys', która obniżyła prognozę wzrostu PKB Polski na 2020 r. do 3 proc. z 3,7 proc. Koronawirus okazuje się zabójczy dla światowej gospodarki. Wszystko z powodu bezprecedensowego w ostatnich latach spadku międzynarodowej wymiany gospodarczej, której konsekwencją jest spadek konsumpcji prywatnej.
PKB. Prognozy Moody's dla polskiej gospodarki na 2021 r.
Ponadto Moody's spodziewa się odbicia w Polsce do 3,7 proc. PKB w 2021 roku. Przypomnijmy, że jeszcze na początku bieżącego roku agencja podtrzymała prognozę wzrostu PKB Polski na poziomie 3,7-proc. w 2020 r., szacowano także wzrost rzędu 3,6 proc. w 2021 r. Na drodze do spełnienia tego scenariusza stanęła pandemia koronawirusa.
*Czytaj też: *Koronawirus w Polsce. Prezydent chce pomóc zadłużonym. Spłaty kredytów będą mogły zostać zawieszone
W związku z obawami rodzimych przedsiębiorców rząd proceduje wdrożenie pakietu osłonowego, który ma ograniczyć skutki epidemii koronawirusa w Polsce. W jego w skład wchodzi pakiet rozwiązań dla przedsiębiorców, małych i średnich firm, ich pracowników oraz całej gospodarki, która w związku z kryzysem może w tym roku mocno zwolnić.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl