Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. CHE
|
aktualizacja

PKN Orlen. Nawet dwie tony ropy mogły trafić do Bałtyku

0
Podziel się:

Wyciek z należącego do koncernu Orlen Lietuva terminalu w Butyndze zanieczyszcza Bałtyk. PKN Orlen informuje, że do morza mogło trafić około 1-2 ton ropy. Kto ponosi winę za katastrofę?

PKN Orlen. Nawet dwie tony ropy mogły trafić do Bałtyku
PKN Orlen. Nawet dwie tony ropy mogły trafić do Bałtyku

PKN Orlen. Kto odpowiada za wyciek?

Informacje o wycieku rafinerii PKN Orlen potwierdził minister środowiska Litwy Simonas Gentvilas. Należący do koncernu Lietuva terminal znajduje się w Butyndze na północnym zachodzie Litwy.

Zobacz także: Orlen chce przejąć wydawcę prasy lokalnej. Szef UOKiK: otoczka polityczna nas nie interesuje

Rzecznik ministra Marijus Gailius przekazał, powołując się na informacje przekazane przez PKN Orlen, że do Bałtyku wyciekło około 1-2 ton surowca. Sytuację monitorują litewski Departament Ochrony Środowiska i litewskie siły zbrojne. Na razie nie są znane przyczyny wycieku.

Miasto Butynga leży na północnym zachodnie Litwy, blisko granicy z Łotwą. Plama ropy przesuwa się już w kierunku północnego sąsiada.

PKN Orlen. Katastrofa ekologiczna

Władze PKN Orlen zapewniły o wszelkich niezbędnych krokach, patrolowaniu i monitorowaniu wybrzeża. Po wykryciu incydentu sama miała poinformować litewskie Ministerstwo Środowiska.

Powstałe zanieczyszczenie ma długość blisko 4 km i szerokość 100 m. Wstępne szacunki mówią o wycieku 480 l zanieczyszczeń, straty oszacowano na ok. 12 tys. euro. Według ministra środowiska Simona Gentvilasa, szkody w środowisku będą zależały od czynników meteorologicznych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)