Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

PKP Intercity sprzedaje długi gapowiczów. Chodzi o miliony złotych

9
Podziel się:

Państwowy przewoźnik kolejowy PKP Intercity chce sprzedać wierzytelności przysługujące spółce m.in. z tytułu opłat za przejazd pociągiem bez ważnego biletu - wynika z zapytania ofertowego PKP IC. Łączna kwota długów wynosi blisko 70 mln zł. Z danych KRD wynika, że gapowicze znów są wielką zmorą transportu publicznego w Polsce.

PKP Intercity sprzedaje długi gapowiczów. Chodzi o miliony złotych
PKP Intercity sprzedaje wierzytelności wobec spółki. Między innymi dotyczą jazdy bez biletu (NurPhoto via Getty Images, NurPhoto)

Wystawione przez PKP Intercity na sprzedaż wierzytelności dotyczą w duże mierze jazdy bez biletu, ale też nieopłaconego przewozu rzeczy lub zwierząt, czy też nieuprawnionego zatrzymania pociągu lub zmiany jego trasy. Łącznie chodzi o 69,17 mln zł.

O udział w postępowaniu mogą ubiegać się oferenci, którzy działają na rynku obrotu wierzytelnościami w okresie ostatnich trzech lat, a do tego mają budżet lub zdolność kredytową w wysokości nie mniejszej niż 600 tys. zł. Oświadczenia można przesyłać PKP IC do 9 listopada.

Polacy mają coraz mniej w portfelach. Rosną za to długi gapowiczów

W lipcu Krajowy Rejestr Długów podał natomiast, że wierzytelności gapowiczów wrosły do 513,8 mln . Co ważne, nie dotyczy to tylko pasażerów kolei, ale też innych środków transportu publicznego, np. komunikacji miejskiej.

Najliczniejszą grupę dłużników komunikacyjnych stanowią osoby w wieku od 26 do 35 lat. Jeśli chodzi o podział na regiony Polski, najwięcej gapowiczów odnotowano w województwach: śląskim (87 283), mazowieckim (65 533) i łódzkim (62 211). Na przeciwległym biegunie są pasażerowie z podkarpackiego, opolskiego i lubuskiego, którzy najrzadziej jeżdżą bez biletu.

Zobacz także: Firmy planują podwyżki płac. "Wszystko wskazuje na to, że będą powszechne"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
Zen
2 lata temu
Wiadomo czyja wina .....Tuska lub Władimira Władimirowicza.
set
2 lata temu
U mnie w szynobusach lokalnych panuje normalność, konduktor podchodzi do każdego indywidualnie i sprzedaje bilet. W prywatnych busach tak samo. Czyli da się po ludzku. Tylko w intercity pozostały te perelowskie metody. Skończy jak PKS'y.
Nisky
2 lata temu
Zawsze najlepszym sposobem zabezpieczenia jest sprawdzenie krajowego rejestru długów, zabezpieczenie finansów przede wszystkim
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
Jan
2 lata temu
Jak ktoś takie kwoty zaciąga jezdząc na gapę to na pewno przed KRD się nie ukryje :D
Janusz
2 lata temu
Mając firmę korzystam od lat z baz KRD. Wiele razy się przydało.
Mikserownik
2 lata temu
Sam korzystam z KRD już kilka miesięcy i widzę znaczną poprawę jeżeli chodzi o zaufanie wśród firmy, nie można niepotrzebnie narażać finansów jeżeli nie wie się z kim ma się do czynienia
Nisky
2 lata temu
Zawsze najlepszym sposobem zabezpieczenia jest sprawdzenie krajowego rejestru długów, zabezpieczenie finansów przede wszystkim
michal
2 lata temu
tez mam bardzo dobrze doswiadczenie z Kaczmarski Inkasso