- W celu wyrównania przychodów po wycofaniu się z podwyżki cen biletów na pociągi kategorii TLK oraz IC spółka PKP Intercity otrzyma w najbliższych tygodniach dodatkowe 50 mln zł wsparcia z budżetu państwa w celu złagodzenia znaczącego wzrostu kosztów prowadzenia usługi przewozowej, m.in. z powodu wzrostu cen energii elektrycznej - dodał Huptyś.
Wspomniane 50 mln zł to nie musi być jedyna dotacja. W połowie tego roku PKP Intercity może otrzymać kolejne 50 mln zł, w zależności od potrzeb związanych z sytuacją na rynku energii elektrycznej.
Huptyś przypomniał, że rekompensata za wykonywanie przez PKP Intercity zadań z zakresu publicznego transportu zbiorowego na rok 2023 wynosi 1 mld 218 mln 696 tys. zł i zostanie podwyższona o 575 mln zł ze środków rezerwy budżetu państwa.
Nowe ceny biletów w PKP
Przypomnijmy, że na początku roku spółka PKP Intercity poinformowała, że od 11 stycznia zacznie obowiązywać nowy cennik biletów. Ceny bazowe biletów jednorazowych w pociągach Pendolino wzrosły średnio o 17,8 proc., w pociągach EIC o 17,4 proc., a w pociągach TLK/IC średnio o 11,8 proc. Podwyżkę cen biletów przewoźnik uzasadnił wzrostem cen prądu.
- Nie pamiętam tak dużej podwyżki cen biletów w ostatnich 10 latach. To kompletnie niezrozumiałe, zwłaszcza że jako społeczeństwo wydajemy miliardy złotych na dotacje i inwestycje w PKP PLK. Tego nie da się obronić - mówił dla money.pl Piotr Rachwalski, były prezes Kolei Dolnośląskich oraz założyciel Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei.
Miesiąc później, 7 lutego, przewoźnik poinformował, że wycofuje się z podwyżek i od 1 marca ceny biletów wracają do poprzedniego poziomu, sprzed 11 stycznia, kiedy wszedł w życie nowy cennik.
W 2022 r. z usług przewoźnika skorzystało prawie 60 mln pasażerów. W ramach rozszerzonej strategii inwestycyjnej "PKP Intercity – Kolej Dużych Inwestycji" do 2030 roku spółka przeznaczy 27 mld zł na nowoczesny tabor oraz stacje postojowe.