Jak poinformowała w piątek przed południem "Solidarność", związkowcy zdają sobie sprawę z trudnych warunków makroekonomicznych. Wszystko przez pandemię koronawirusa, która odbiła się na finansach nie tylko prywatnych firm, ale i całego budżetu.
Jak mocno? Tego na razie nie wiemy. "Do końca miesiąca rząd ma przedstawić dane makroekonomiczne, które są podstawą do rozpoczęcia prac nad przyszłorocznym budżetem, w tym nad wysokością płacy minimalnej" - głosi komunikat "S".
Co jednak najciekawsze, związkowcy już zapowiedzieli, jakiej podwyżki płacy minimalnej spodziewają się w przyszłym roku. Przypomnijmy, że obecnie wynosi ona 2600 zł brutto za pełen etat.
"Jeszcze przed formalnym rozpoczęciem rozmów w ramach Rady Dialogu Społecznego pojawiają się w mediach kwoty oraz sugestie niektórych rządowych urzędników co do wysokości tego wzrostu. Takie wrzutki medialne jednoznacznie oceniam jako próbę podważania obowiązujących w Polsce zasad dialogu trójstronnego" - informuje "Solidarność".
I sama proponuje kwotę. - Moim zdaniem jej wzrost nie powinien być niższy niż 200 zł, co oznacza, że przyszłoroczna płaca minimalna powinna wynosić co najmniej 2800 zł - informuje przewodniczący Piotr Duda.
- Mamy świadomość trudnej sytuacji na rynku pracy, która w pracach nad przyszłorocznym budżetem wymaga od wszystkich partnerów społecznych odpowiedzialności i rozwagi. Biorąc jednak pod uwagę zapowiedzi rządu o aktywnym stymulowaniu gospodarki w walce z kryzysem nie można pomijać istotnej roli płacy minimalnej w tym procesie - poinformował przewodniczący "Solidarności".
Przypomnijmy że rząd miał dużo ambitniejsze plany, jeśli chodzi o podwyżkę płacy minimalnej. Wyartykułował to zresztą sam Jarosław Kaczyński przed wyborami parlamentarnymi.
- 3 tys. zł brutto w 2020 r. i 4 tys. zł brutto w 2023 r. - tak ma rosnąć w Polsce wynagrodzenie minimalne według zapowiedzi prezesa PiS.
Skokowa podwyżka płacy minimalnej była wielokrotnie krytykowana przez ekonomistów. Wygląda na to, że w przyszłym roku zapowiedzi nie uda się zrealizować. Rzadko bowiem zdarza się, by rząd zaproponował płacę minimalną aż o 200 zł wyższą niż to, czego domagają się związkowcy.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl