Dwukrotna waloryzacja, jak poinformowała szefowa MRiPS, jest zagwarantowana w sytuacji, gdy jeśli wskaźnik inflacji wynosi więcej niż 5 proc. Według ostatnich danych GUS wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł w marcu 11 proc. rok do roku. Eksperci nie pozostawiają jednak złudzeń, że to nie koniec wzrostu.
"Jeśli chodzi o wysokość minimalnego wynagrodzenia w przyszłym roku, musimy poczekać na jeszcze jeden wskaźnik do 11 maja i do 15 czerwca przedstawić Radzie Dialogu Społecznego. Jedno, co jest na dzisiaj pewne, to że waloryzacja będzie dwukrotnie w ciągu roku 2023" – powiedziała Marlena Maląg na antenie TVP Info.
Minister rodziny i polityki społecznej zapewniła, że resort przygotowuje rozwiązania, różne warianty, które będzie chciał przedstawić Radzie Dialogu Społecznego. Trzeba jednak jeszcze poczekać na ten moment.
Szykuje się historyczny wzrost pensji minimalnej w Polsce
W 2022 roku płaca minimalna za pracę wynosi 3010 zł brutto. Czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna" wyliczył, że wszystko wskazuje na to, iż przyszłoroczne najniższe wynagrodzenie będzie wynosiło co najmniej 3 416,30 zł, czyli o 406,30 zł więcej niż obecnie.
Jeśli faktycznie tak się stanie, dojdzie do rekordowego wzrostu. Wyższego od tego z 2020 r., kiedy to minimalna pensja zwiększyła się o 350 zł. Dwukrotna podwyżka, jak napisał "DGP", będzie "pierwsza w historii".
Zatrudnieni teoretycznie mogą być więc zadowoleni, ale pojawiają się obawy, czy tak wyraźny skok najniższej pensji nie spotęguje nakręcającej się spirali płacowo-inflacyjnej i dalszego wzrostu cen – informuje gazeta.