PiS zapowiada, że na koniec 2023 r. minimalna pensja będzie wynosiła 4 tys. zł brutto. Taką obietnicę podczas sobotniej konwencji wyborczej złożył Jarosław Kaczyński. Jednak tak duży skok płacy minimalnej oznaczać może poważne problemy dla przedsiębiorców.
- W podejściu wolnościowym zabrakło nam solidarności – tak kwestię wzrostu pensji minimalnej skomentowała na antenie TVN24 Jadwiga Emilewicz. - To jest rzeczywiście bardzo duży skok. To będzie trudna sytuacja dla małych przedsiębiorców. Nie jest to akurat moja propozycja. – przyznała minister przedsiębiorczości i technologii.
Dodała również, że projekt dotyczący płacy minimalnej nie był z nią konsultowany. – Gdyby był, powiedziałbym, że jest to trudne i wymaga szerokich konsultacji. To dla nas wyzwanie – stwierdziła Emilewicz. - Będziemy jeszcze rozmawiać. Przed nami Rada Dialogu Społecznego. Będziemy prowadzić analizy sektor po sektorze. Europa zna szczególne rozwiązania dla poszczególnych sektorów.
Minister przyznała również, że skok płacy minimalnej będzie wyzwaniem dla wzrostu produktywności, dalszej automatyzacji w firmach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl