W odniesieniu do planowanych zmian w sieci placówek Poczta Polska jako wyznaczony operator zobowiązana jest do utrzymania wymaganego poziomu dostępności do usług powszechnych, niezależnie od rentowności tych placówek. Spółka nie zamierza likwidować placówek pocztowych, ale rozważa możliwość zmiany ich statusu, np. poprzez przekształcenie niektórych z nich w filie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiany takie pozwolą na obniżenie kosztów prowadzenia działalności pocztowej, nie spowodują natomiast obniżenia dostępności i jakości usług pocztowych, a także zmniejszenia katalogu tych usług - czytamy w komunikacie.
Jak wskazano w odpowiedzi na interpelację, ze względu na trudną sytuację spółki i uwarunkowania rynkowe Poczta Polska zmuszona jest przeprowadzić szereg działań naprawczych, które będą ujęte w formie kompleksowego "Planu transformacji".
"Priorytetem spółki będzie budowa efektywnej logistyki obsługi paczek i przesyłek kurierskich, automatyzacja i gruntowna modernizacja technologiczna oraz zdecydowana poprawa efektywności modelu operacyjnego dla usługi powszechnej" - napisano w komunikacie.
Poczta Polska jest w ruinie - stwierdził Donald Tusk
Ogłoszony w połowie sierpnia plan transformacji Poczty Polskiej na ten rok zakłada m.in. optymalizację zatrudnienia, w tym plan dobrowolnych odejść. Obejmie on około 9 tys. pracowników. - Pracownicy, którzy zdecydują się z niego skorzystać, otrzymają równowartość 12 pensji i będą mogli podjąć nową pracę już następnego dnia - poinformował prezes spółki Sebastian Mikosz.
Już w maju Mikosz zapowiadał, że "Pocztę Polską trzeba wymyślić na nowo". Strata netto Grupy Kapitałowej Poczta Polska w 2023 r. wyniosła 461 mln 205 tys. zł. Natomiast strata spółki Poczta Polska SA to 620 mln 962 tys. zł. Ponadto serwis wnp.pl, dotarł do informacji, z których wynika, że do czerwca 2024 r. strata spółki wynosi 282 mln zł.
- Poczta Polska jest specyficzną firmą, realizuje zadania państwowe, nie ma szans konkurować na wolnym rynku, bo ma dużo zadań, na których się nie zarabia. Odpowiedzialność za kondycję PP zawsze spoczywała na rządzie. Doprowadzili Pocztę Polską do ruiny - stwierdził Donald Tusk, odnosząc się do rządów Prawa i Sprawiedliwości, pytany o ogłoszony plan transformacji Poczty Polskiej.
- Mam pełne zaufanie do prezesa Mikosza. Byłem zadowolony, gdy dowiedziałem się, że właśnie on zdecydował się na prowadzenie, wiedząc, gdzie wchodzi. Wiedzieliśmy, jak dramatyczna jest tam sytuacja - dodał szef rządu.