5 lutego odbędzie się w Parlamencie Europejskim debata nad propozycją sprawiedliwego ustalania cen mięsa, znaną również jako "opłata środowiskowa" (ang. sustainability charge). Mówi o niej raport przygotowany przez Koalicję TAPP, w skład, której wchodzą wiodące organizacje rolnicze, zdrowotne i ekologiczne – informuje "Rzeczpospolita".
Kluczowym aspektem propozycji jest to, żeby dochody z opłaty na rzecz zrównoważonego rozwoju, prognozowane na 32,2 mld euro rocznie w 28 państwach członkowskich UE do 2030 r., mogły zostać wykorzystane przede wszystkim na pomoc rolnikom w inwestowaniu w bardziej zrównoważone praktyki rolne.
- Nadszedł czas, abyśmy podjęli zdecydowane działania w zakresie polityki dotyczącej wpływu białka zwierzęcego na środowisko, którego cena jest sztucznie utrzymywana na zbyt niskim poziomie przez zdecydowanie zbyt długi czas. Mamy tu rozwiązanie, które jest sprawiedliwe dla rolników i wspiera przejście na system żywności oparty w większym stopniu na roślinach, którego tak pilnie potrzebujemy, jeśli poważnie myślimy o łagodzeniu zmian klimatu – mówi Philip Mansbridge, dyrektor ProVeg International w Wielkiej Brytanii, jednego z członków Koalicji TAPP.
Raport przedstawia skalę możliwych oszczędności w zakresie ochrony środowiska. Uczciwe ceny mięsa w Europie mogą doprowadzić do zmniejszenia emisji CO2 nawet o 120 milionów ton rocznie. Odpowiada to całkowitej emisji CO2 z czterech państw członkowskich UE: Irlandii, Danii, Słowacji i Estonii, oraz prawie 3 proc. wszystkich emisji gazów cieplarnianych w UE.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl