Przez trudną sytuację gospodarczą w kraju, niemieckie dyskonty i supermarkety już jakiś czas temu rozpoczęły wojnę cenową. Sieci handlowe prześcigają się w obniżkach cen, czy coraz wymyślniejszych promocjach. Choć zjawisko to jest pozytywne dla klientów, to odbija się na wynikach firm. Przekonała się o tym spółka Aldi Nord.
Straty, cięcia w inwestycjach, wyjścia z rynków. Trudny okres za Aldi Nord
Firma ta zmaga się ze sporymi problemami finansowymi. W 2022 r. miała ujemną marżę operacyjną w wysokości 1,4 proc. i to pomimo gwałtownego wzrostu sprzedaży – pisze portal dlahandlu.pl za "Handelsblatt". Powodem takiego stanu rzeczy są rosnące koszty.
Sieć szczególnie odczuwa je we Francji i w Danii. Z tego powodu właśnie Aldi Nord sprzedała konkurencji swój biznes w tym drugim państwie. Natomiast w Belgii panują niepokoje związane ze zwiększonym obciążeniem pracowników sieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod topór trafiają również duże plany inwestycyjne. Chodzi tu m.in. o system IT obsługujący zakupy, logistykę i inwentaryzację. Grupa planowała przejęcie go od siostrzanej spółki Aldi Süd, by uprościć proces wspólnych zakupów towarów. Plany te jednak są już nieaktualne.
Fuzja między siostrzanymi spółkami trafi na półkę?
Aldi Nord wstrzymała rozwój wspólnego systemu informatycznego, a także poszła krok dalej i całkowicie zawiesiła współpracę z Aldi Süd. Choć spółki w ostatnich latach zacieśniały współprace, to wydaje się, że po tej decyzji plany fuzji obu podmiotów, o których się spekuluje w Niemczech od 2020 r., trafiły na półkę – pisze dlahandlu.pl za "Handelsblatt".
Dlaczego dwie marki w tym samym sektorze i do tego o podobnie brzmiących nazwach, działają niezależnie od siebie? Jak pisaliśmy w money.pl, biznes znany pod szyldem "Aldi" rozkręciło dwóch braci – Karl i Theo Albrecht. Pierwszy dyskont otworzyli w 1946 r., a nazwa wzięła się od zbicia pierwszych liter nazwiska "Albrecht" i słowa "discount".
W 1960 r. bracia jednak podzielili pomiędzy siebie sieć Aldi, a każemu z nich przypadły odrębne rejony. Theo przejął kontrolę nad północną częścią Niemiec i rynkami południowej i zachodniej Europy. Karl z kolei zarządzał siecią w południowej części Niemiec, a także w: Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Australii i Europie Wschodniej. W ten sposób powstał Aldi Nord i Aldi Süd.