W ekonomii bardzo często dla uproszczenia utożsamiamy wysokość Produktu Krajowego Brutto (PKB) w danym kraju z poziomem jego rozwoju i dobrobytem jego obywateli. Tymczasem PKB to tak naprawdę tylko wartość dóbr i usług wytworzonych w danym państwie. Ta wartość nie mówi choćby tego, jakie są nierówności w dochodach między obywatelami, jaka jest jakość powietrza, edukacji czy ochrony zdrowia.
– Przykładowo PKB zawyża poziom rozwoju rajów podatkowych oraz państw bogatych w surowce naturalne. Dlatego coraz częściej próbuje się budować alternatywne miary rozwoju państw, które uwzględniają więcej różnych czynników – tłumaczy Jakub Sawulski, kierownik zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).
Dlatego ekonomiści z PIE jako alternatywę dla PKB stworzyli Indeks Odpowiedzialnego Rozwoju. Jak wynika z jego najnowszej edycji, Polska to kraj o relatywnie niskich nierównościach dochodowych i wysokim poziomie bezpieczeństwa wewnętrznego. W rankingu najbardziej rozwiniętych państw Polska zajęła 32. miejsce na 159 krajów poddanych analizie. To rezultat o 8 pozycji lepszy niż wynikałoby z rankingu według PKB na osobę.
Nasz kraj wypadł lepiej niż m.in. Rosja czy Chiny, a spośród krajów unijnych: Grecja, Chorwacja, Litwa, Łotwa, Rumunia i Bułgaria. Państwa, które mają PKB na osobę wyższe od polskiego według parytetu siły nabywczej, ale plasują się niżej w rankingu, to Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahrajn czy Litwa.
Wśród państw Grupy Wyszehradzkiej jesteśmy prawie w tym samym miejscu, co Węgry i Słowacja, które znalazły się tuż przed Polską. Natomiast istotnie wyprzedzają nas Czechy, które zajęły 20. miejsce.
Najbardziej rozwinięte państwa świata mieszczą się w Europie Północnej. To Szwecja, Dania, Norwegia czy Finlandia. Państwa te bardzo dobrze równoważą różne aspekty rozwoju. Mają jednocześnie wysoki PKB, niskie nierówności, dobrą jakość ochrony zdrowia i edukacji, a także dbają o środowisko naturalne i ochronę globalnego klimatu.
Do mocnych stron Polski należą raczej niskie nierówności dochodowe oraz wysoki poziom bezpieczeństwa wewnętrznego. Znacząco poprawiliśmy się zwłaszcza w tym drugim obszarze. Jeszcze w latach 90. liczba umyślnych zabójstw w Polsce była trzykrotnie wyższa niż teraz.
Obszary, którym powinniśmy szczególnie się w Polsce przyjrzeć, aby zwiększyć dobrobyt obywateli, to lepsza jakość powietrza oraz większe wydatki na badania i rozwój. IV filar Indeksu, związany z odpowiedzialnością za klimat, jest tym, w którym Polska wypada najsłabiej.
Biorąc pod uwagę obecny poziom emisji CO2 na jednostkę wytworzonego PKB, Polska zajmuje 126. miejsce i znajduje się w gronie państw o najbardziej szkodliwym oddziaływaniu na globalny klimat. Optymizmem napawa jednak imponująca skala redukcji emisji w latach 1998-2018, wynosząca 52 proc. i dająca Polsce w tej kategorii 18. miejsce na świecie.
Państwa o najwyższym poziomie emisji CO2 na jednostkę wytworzonego PKB to przede wszystkim kraje stosunkowo słabo rozwinięte oraz niektóre państwa Europy Wschodniej (Ukraina, Bośnia i Hercegowina, Kosowo oraz Estonia).