- Jedyne, co mogę przekazać, to informacja, że wziąłem udział w czynnościach prowadzonych w tej sprawie. Dodam również, że firma w pełni współpracuje z organami ścigania w tej sprawie - powiedział money.pl pełnomocnik Agencji Ochrony Tajfun mec. Łukasz Isenko. "Czynności" to przesłuchania prowadzone w związku z atakiem. W nocy z 13 na 14 stycznia przesłuchany został dyrektor Agencji Ochroniarskiej, a dziś od rana zeznania składają osoby zaangażowane w ochronę finału WOŚP.
Równocześnie przedstawiciele Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku oraz Prokuratury Okręgowej prowadzącej śledztwo w sprawie ataku nie precyzują o jakie czynności chodzi. Informacje zostaną przekazane przez prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę na briefingu prasowym.
Prawnik reprezentujący firmę podkreślił także, że gdański finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy "miał charakter imprezy masowej i ustawa o ogranizacji imprez masowych regulowała sposób jej organizacji". To o tyle istotne, że rzecznik Komendy Głównej Policji mł. insp. Mariusz Ciarka informował, że finał nie był zgłoszony jako impreza masowa.
Agencja Ochrony Tajfun działa od 2008 roku. Posiada licencję wystawioną na nazwisko Gracjana Zwolaka, ale w portalach społecznościowych jako dyrektor zarządzający występuje Dariusz Sokołowski. To były policjant, kurator sądowy, a także właściciel firmy windykacyjnej. Tajfunem zarządzać ma od półtora roku.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został ugodzony nożem podczas gdańskiego finału WOŚP 13 stycznia. Samorządowiec po ataku został przewieziony do Centrum Medycyny Inwazyjnej, gdzie przeszedł w 5-godzinną operację. Przetoczono mu ponad 20 litrów krwi. W poniedziałek przed godz. 15 lekarze poinformowali, że prezydent Gdańska nie żyje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl