Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Po decyzji USA trafiliśmy do gorszej kategorii krajów. "Embargo stanie się dotkliwe"

14
Podziel się:

Kontrowersyjne przepisy ograniczające eksport amerykańskich półprzewodników mogą nie tylko zniweczyć polskie ambicje, ale też pchnąć kraje objęte embargiem w stronę firm z Chin – czytamy w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolitej".

Po decyzji USA trafiliśmy do gorszej kategorii krajów. "Embargo stanie się dotkliwe"
Donald Trump na razie nie zmienił decyzji Joe Bidena (Getty, Win McNamee)

Dziennik zauważa, że choć w pierwszym dniu urzędowania Donald Trump wycofał blisko setkę rozporządzeń swojego poprzednika, w tym obostrzenia dotyczące bezpieczeństwa w zakresie rozwoju sztucznej inteligencji, to utrzymał w mocy bijące m.in. w Polskę regulacje limitujące sprzedaż najbardziej zaawansowanych czipów AI.

Limit ws. czipów z USA

"Każde restrykcje dotyczące dostępu do czipów AI są problemem dla polskich firm i jednostek badawczych" – powiedział, cytowany przez gazetę, Piotr Biegun, przedstawiciel spółki Algolytics i członek AI Chamber, organizacji zrzeszającej rodzime start-upy i organizacje z branży AI.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ekspert o Trumpie: Ogłosił program ekspansywnego imperium. Jak Putin

Autor tekstu wyjaśnia, że rozporządzenie AI Diffusion, które tworzy globalny system licencjonowania eksportu amerykańskich zaawansowanych czipów, będących fundamentem technologii AI, podzieliło świat na kraje trzech kategorii. Polska trafiła do drugiej grupy (Tier 2), a więc krajów z limitami importowymi.

Przyznany nam pułap 50 tys. czipów (z możliwością rozszerzenia do 100 tys.) odczytano w kraju jako cios wizerunkowy, bo te limity i tak przewyższają nasze obecne plany w zakresie rozwoju systemów AI. Okazuje się jednak, że te maksima eksportowe mogą być niewystarczające dla naszych ambicji.

"Wystarczy wspomnieć o budowie Bielika, polskiego modelu językowego (LLM), czy o rozwijanych nad Wisłą superkomputerach. Gdyby Polska chciała tworzyć kolejne, coraz bardziej zaawansowane przedsięwzięcia, embargo stanie się dotkliwe" – czytamy w czołówkowym materiale gazety.

Negatywna dla Polski decyzja USA

W ubiegły poniedziałek USA ogłosiły, że tylko 18 krajów sojuszniczych, w tym 10 państw UE może nadal kupować układy scalone AI bez ograniczeń. Europa w dużym stopniu polega w tym zakresie na firmach z siedzibą w USA, jak wiodący na świecie projektant układów scalonych Nvidia. Polska nie należy do tej grupy i dlatego, jeśli chodzi o zakupy chipów AI, obowiązują ją ograniczenia ilościowe.

- O ile w tym i przyszłym roku ten tzw. limit ustanowiony przez amerykańską administrację nie spowoduje wstrzymania sztucznej inteligencji w Polsce, to w długim terminie stanowi to problem arbitralności decyzji podejmowanej przez administrację amerykańską w oderwaniu od wszystkich zasad handlu - tak komentował tę decyzję wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski.

Przekazał, że polska ambasada zwróciła się do administracji USA z prośbą o wyjaśnienia w tej sprawie. Zwrócił też uwagę, że przeciwko takiemu rozwiązaniu zaprotestowała Komisja Europejska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
Ferdek
3 dni temu
A to do palet i skrzynek drewnianych potrzebne są półprzewodniki? Przecież u nas nawet polskiego roweru nie produkujemy.
sklave
3 dni temu
Nie przypominam sobie by Polska była zaliczana do krajów lepszej kategorii!?Więcej na sklave.glowna
MruczuśJaruś
3 dni temu
A to kiedyś byliśmy w lepszej kategorii ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
Tomek
wczoraj
A czemu się dziwicie Polska rządzi Tusk a na zachodzie wiedzą że on ma bliskie relacje i powiązania z Putinem
London After ...
2 dni temu
Niestety reżim 13 grudnia nie potrafił utrzymać nawet dobrych relacji z odchodzącą administracją prezydenta Bidena. Teraz jak już jest Trump to będzie katastrofa.
Cvn
3 dni temu
A podobno jesteśmy najlepszym sojusznikiem USA. To jak to w końcu jest?
bandiotos
3 dni temu
raczej nie widzę problemu tylko pozostał niesmak jak jesteśmy traktowani i to jeszcze jako kraj który tak się poświęcił wojnie. Jedyna pociecha, że Austria, Portugalia i całe bałkany są w tym worku, ale i prawie cała Afryka :).
Matrix
3 dni temu
Wystarczy że, polska firma założy oddział w Niemczech czy Skandynawii i już ten problem omija, ograniczeniom podlegają same chipy a nie produkty je zawierające. Po tym mozna tworzyć globalne firmy AI np. w Niemczech, za zarządzacać z Polski. No problem. To głownie problem wizerunkowy,.