Czym dla nas jest zdrowie?
Brakiem choroby. Nie myślimy o tym, że na nasze samopoczucie, jakość i długość życia składają się codzienne dobre lub złe nawyki: dieta, aktywność fizyczna, sen czy stres. I choć pandemia wielu z nas uwrażliwiła w temacie zdrowia, to odpowiedzialność za nasz dobrostan zrzucamy na innych.
A tymczasem to, jak długo będziemy żyli w dobrym zdrowiu, zależy przede wszystkim od nas samych – naszego stylu życia i tego, jak o siebie dbamy.
Nie tabletka, a dobre nawyki
Jak wynika z najnowszych badań PZU Życie, po doświadczeniach pandemii kwestie zdrowia stały się dla Polaków kluczowe. Chcemy o nasze dobre samopoczucie mocniej zadbać. Co jednak ciekawe, spory odsetek osób uważa, że nie ma na tę sferę swojego życia żadnego wpływu.
– Mam nadzieję, że przygotowane przez nas i dostępne dla wszystkich zainteresowanych kompendium "Masz wpływ na swoje życie" przyczyni się do zmiany społecznych nawyków i rozpocznie dyskusję nad wypracowaniem nowej postawy wśród naszego społeczeństwa. Dbanie o zdrowie to nie tylko kwestia odpowiedzialności systemu, ale nasza codzienna odpowiedzialność – przypomina Aleksandra Agatowska, prezes PZU Życie.
Tymczasem niemal co piąty Polak w ogóle nie wykonuje badań profilaktycznych, tłumacząc się najczęściej brakiem czasu lub pieniędzy.
– Uczestnictwo Polaków w programach profilaktycznych jest najniższe w Europie. Dbałość o zdrowie utożsamiana jest z medycyną naprawczą – pójściem do lekarza, szpitala. A to my mamy decydujący wpływ na swoje życie i zdrowie. Nie tabletka, ale pewien wysiłek: aktywność fizyczna czy zmiana nawyków żywieniowych to jest dobry wybór – zwraca uwagę Adam Niedzielski, Minister Zdrowia.
Tę zmianę mogą ułatwiać różnego rodzaju regulacje, jak m.in. uchwała cukrowa, która doprowadziła do wzrostu cen np. słodzonych napojów i znacznie ograniczyła ich konsumpcję.
– Nie tylko przekonywanie, ale też tworzenie instrumentów, które wymuszają pewne postawy jest ważne. W tej chwili pracujemy w ministerstwie nad zwiększeniem zakresu diagnostyki w POZ, kreujemy też nowe programy, m.in. Profilaktyka 40+ – wylicza minister Niedzielski.
Kobiety inspirują
Wielu z nas kwestię profilaktyki zdrowotnej traktuje jako obszar osobistej wolności i odpowiedzialności. Tymczasem zachowanie każdego z nas daje skalę, która oddziałuje na całe społeczeństwo i finanse państwa.
Przed pandemią z powodu chorób układu krążenia pracodawcy, ZUS i KRUS wypłacali zasiłki i świadczenia chorobowe za ok. 12,5 mln dni nieobecności w pracy. ZUS kosztowało to blisko 4 mld zł rocznie, około 10 proc. wszystkich takich wypłat.
– Każdy z nas ma wpływ nie tylko na zdrowie własne, ale też pośrednio na poziom zdrowia całego społeczeństwa. Jeśli zadbam o swoje zdrowie i to samo zrobi moja rodzina, to siłą rzeczy podniesiony zostanie poziom zdrowia w całym społeczeństwie. Ważny jest tu efekt skali – przekonuje Aleksandra Agatowska.
Z badań Instytutu Matki i Dziecka wynika, że gdy mama uprawia sport, dzieci ją naśladują.
– Nawyki żywieniowe najczęściej również kreuje mama. Panie mają więc w kwestii zdrowia bardzo ważną rolę do odegrania. Tym bardziej, że medycyna naprawcza płaci za nasze złe prowadzenie się. Styl życia ma istotny wpływ m.in. na rozwój chorób nowotworowych. Odpowiedzialność społeczna to także niegenerowanie kosztów dla medycyny naprawczej – przekonuje Tomasz Maciejewski, dyrektor Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
– Są badania, które mówią, że nasz dobrostan tylko w 10-15 proc. zależy od genów i nieodwracalnych zmian w zdrowiu. Ogromny wpływ ma natomiast to, co jemy, jakość snu, stres czy środowisko, w którym żyjemy – wtóruje Joanna Bensz, prezes Longevity Center.
Świadomość zdrowotna i zakres stosowanej profilaktyki to czynniki, które decydują także o przebiegu pandemii COVID-19 w Polsce.
– Kolejne fale uderzają w społeczeństwo, które w mniejszym stopniu jest zdrowe i wykazuje niższą świadomość zdrowotną. Nie traktujemy poważnie zabezpieczeń, nie wyłapujemy symptomów. Profilaktyka to realny instrument walki z pandemią. Co więcej, to właśnie profilaktyka będzie przesądzała o zdrowiu publicznym w najbliższych latach – nie ma wątpliwości minister Niedzielski.
Większa wiedza to większa świadomość
Z drugiej strony pandemia koronawirusa sprawiła, że zainteresowanie zdrowiem zaczęło rosnąć. Zmieniła też podejście do tematu w wielu firmach.
– Już wiemy, że nasza współpraca z pracodawcami, klientami korporacyjnymi, będzie wyglądała inaczej. Pracodawcy pytają nas dziś o to, jak zarządzać stresem czy rozwojem osobistym pracownika. To wymusza zmianę produktów ubezpieczeniowych. Dziś powinniśmy oferować już nie tylko ubezpieczenia, ale całe kompendium wiedzy na temat tego, jak można zadbać o siebie tu i teraz. O ubezpieczeniach życiowych często myśli się w kontekście odległej przyszłości, a my już dziś mamy wpływ na tę przyszłość – przekonuje Aleksandra Agatowska, prezes PZU Życie.
– Przyszłość każdego z nas zaczyna się już dzisiaj. Jeśli już teraz zadbamy o siebie, a pracodawcy zadbają o swoich pracowników, to za kilka lat poziom zdrowia i życia się poprawi. Wpłynie to również pozytywnie na naszą gospodarkę – podkreślała Aleksandra Agatowska.
Co jeszcze musi się zmienić? Zdaniem doktora Maciejewskiego, relacja lekarz-pacjent.
– Umiejętne uzyskanie informacji od pacjenta, zdobycie jego zaufania jest kluczowe. Wbrew temu, co myśli wielu Polaków, jesteśmy po to, by pomagać, a nie kreować problem – przypomina.
Do zmiany nawyków warto też wykorzystywać najnowsze zdobycze technologiczne: zegarki czy aplikacje, które monitorują naszą aktywność, jakość snu czy pomagają w medytacji. To dobra motywacja do zmiany stylu życia.
Osobnym tematem jest także edukacja zdrowotna w szkołach.
Ministerstwo Zdrowia przygotowało program dla klas I-III, a w starszych rocznikach chce, aby podstawowe kompendium wiedzy było poruszane podczas godzin wychowawczych.
– Pamiętajmy też, że lekcje nie zawsze są najbardziej skuteczną metodą dotarcia. Kampanie wykorzystujące wiarygodne dla młodych ludzi autorytety na pewno wzbudzą większą ciekawość, a przecież o to właśnie chodzi. O zainteresowanie, a nie dawanie szczegółowych instrukcji – nie ma wątpliwości minister Niedzielski.
O zdrowiu i wpływie każdego z nas na jakość i długość życia eksperci dyskutowali podczas odbywającego się w Warszawie Kongresu 590.
Płatna współpraca z PZU Życie