Tylko do końca maja osoby, które dorabiają do zasiłku przedemerytalnego, muszą przekazać do ZUS informacje o osiągniętych od 1 marca 2020 r. do 28 lutego 2021 r. przychodach.
Osoby pobierające zasiłek przedemerytalny mogą pracować, ale muszą pamiętać o limitach zarobków i rozliczeniu w tym zakresie z ZUS. Jeśli przychód nie przekracza 25 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w roku kalendarzowym poprzedzającym waloryzację, to świadczenie lub zasiłek przedemerytalny należy się w pełnej wysokości.
Jeżeli natomiast przekroczy on 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, wówczas ZUS wstrzyma wypłatę świadczenia.
Każda osoba, która dorabia do zasiłku, jest zobowiązana do zgłoszenia tego faktu do ZUS. - To, jak szybko świadczeniobiorca poinformuje nas o swoich przychodach i ich wysokości, jest bardzo ważne i ma duże znaczenie przy rozliczeniu świadczenia.
Jeśli w wyniku rozliczenia przychodu stwierdzimy, że przychód przekroczył dopuszczalne limity, a osoba pobrała świadczenie w pełnej wysokości, wówczas ZUS ustali kwotę nienależnie pobranych świadczeń i trzeba będzie je zwrócić wyjaśnia rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.
ZUS nie przygotował w tym celu żadnego druku, ale trzeba pamiętać, że powinno zawierać: dane płatnika, dane świadczeniobiorcy i numer świadczenia, osiągnięte zarobki, pieczątkę płatnika składek i podpis upoważnionej osoby.
Trzeba w nim ująć składniki przychodu podlegające oskładkowaniu, a dodatkowo wynagrodzenie chorobowe i zasiłki z ubezpieczenia społecznego. Przychód należy podać w kwocie łącznej oraz w rozbiciu na poszczególne miesiące, od marca do lutego.
Osoby, które prowadzą działalność gospodarczą, w oświadczeniu wykazuje zadeklarowaną w ZUS podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne.