Jak informuje "Rzeczpospolita", Poczta Polska pierwszy raz od lat poniesie straty na usługach powszechnych. Spółka znalazła się w trudnej sytuacji, jednak mimo wszystko związki zawodowe domagają się podwyżek.
Efektem nieudanych negocjacji z zarządem Poczty Polskiej w sprawie podwyżek, będzie piątkowa pikieta pod kancelarią premiera Mateusza Morawieckiego. Związkowcy domagają się wzrostu wynagrodzeń o 500 zł brutto.
Jak nieoficjalnie dowiedziała się "Rz", Poczta Polska złożyła w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej (UKE) prognozę, z której wynika, że w przyszłym roku wygeneruje kilkadziesiąt milionów złotych straty na świadczeniu usługi powszechnej.
Poczta Polska pełni funkcję tzw. operatora wyznaczonego. Dostarcza listy w każdy punkt kraju przez pięć dni w tygodniu. Problem w tym, że owe usługi powszechne są nierentowne. Tymczasem Poczta, zmieniając strategię z okresu rządów Platformy Obywatelskiej, kiedy prezesem był Jerzy Jóźkowiak, zwiększyła kurczącą się wówczas sieć placówek i na nowo zaczęła zatrudniać listonoszy. Efekt? Usługa powszechna może przynieść państwowemu operatorowi potężną stratę - zauważa dziennik.
– Taka sytuacja miała miejsce raz – w 2013 r., kiedy działalność powszechna przyniosła ok. 110 mln zł straty. Poczta Polska musiała wtedy sama pokryć swoją stratę równą jej udziałowi w rynku. Było to ok. 100 mln zł – wskazuje Krzysztof Piskorski, prezes Instytutu Pocztowego. Dodając, że do dziś Poczta Polska nie otrzymała należnej jej rekompensaty od innych podmiotów.
Czytaj także: Poczta Polska. Automaty do odbioru przesyłek pojawią się m.in. w sieci sklepów Biedronka
Poczta Polska zapewnia, że spółka w dalszym ciągu planuje cykliczne przeznaczanie w każdym roku określonych kwot na wzrost płac. Operator chce jednak podwyżki powiązać z jakością wykonywanej pracy i terminowością.
Władze firmy nie doszły jednak do porozumienia ze związkowcami. Dlatego też, NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej zdecydowała o piątkowej pikiecie pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl