- Przychody Poczty w 2024 r. wyniosą 7,4 mld zł - zapowiedział w środę prezes spółki Przemysław Sypniewski, cytowany przez PAP. Dodał, że inwestycje będą realizowane głównie ze środków własnych spółki.
Jak mówił, ubiegły rok skończył się dla spółki na plusie - po raz pierwszy od 2015 r. Nie podał szczegółów, zaznaczył tylko, że "będzie zysk na poziomie brutto i netto". W 2018 roku spółka miała niespełna 100 tys. zł straty.
Jakie zmiany planuje Poczta Polska? Przede wszystkim uruchomienie trzech nowych sortowni i zakup ośmiu nowych maszyn paczkowych. Zamierza też wdrożyć pięć systemów informatycznych, które będą kosztować ok. 600 mln zł. Dodał, że Poczta uruchomi też ok. 4 tys. automatów paczkowych, z czego 500 jeszcze w tym roku.
Z danych spółki wynika, że aktualnie listy stanowią 65 proc. przesyłek a w 2024 r. ich udział spadnie do 53 proc. Z kolei paczki, które obecnie stanowią 18 proc. przesyłek, do 2024 r. zwiększą swój udział do 24 proc.
Operator planuje również rozwój sieci Odbiór w Punkcie. Obecnie Poczta Polska wspólnie z partnerami (PKN Orlen, sklepy Żabka, kioski i saloniki prasowe RUCH-u) posiada 12 tys. punktów, w których można odebrać przesyłkę. Do końca tego roku sieć powiększy się o kolejne 3 tys. lokalizacji.
Według pocztowców, kluczowa dla spółki będzie też realizacja rządowego programu e-doręczeń i przekształcenie jej w wyznaczonego operatora cyfrowego. Wskazano, że zgodnie z przyjętym we wrześniu 2019 r. projektem ustawy o e-doręczeniach, narodowy operator pocztowy będzie odgrywać kluczową rolę w procesie cyfryzacji administracji państwowej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl