Podatek cukrowy ma zniechęcać Polaków do kupowania słodzonych napojów i niezdrowej żywności, ale jednocześnie znacznie obciąża producentów i pośrednio uderza w rolników.
Jego odroczenia w związku z kryzysem wywołanym epidemią koronawirusa domagali się producenci napojów.
12 marca w wywiadzie dla Pulsu Biznesu" minister rozwoju Jadwiga Emilewicz zapowiadała, że wejście w życie nowej daniny zostanie przesunięte na koniec roku.
Okazało się jednak, że ministerstwo nie zmieni swoich planów.
"Tzw. "podatek cukrowy" planowo wchodzi w życie 1 lipca i na ten moment nie pracujemy nad zmianami w tym zakresie" - napisał resort rozwoju w odpowiedzi na pytanie, które zadano podczas czwartkowej wideokonferencji.
Podatek cukrowy zakłada dodatkowe opłaty na wyroby zawierające określone dodatki. Dodatkowe opłaty nałożone będą też na tzw. małpki, czyli napoje alkoholowe w małych opakowaniach.
Wpływy z nowego podatku mają w 2020 roku wynieść 2,3 mld złotych.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl