Były poseł Przemysław Wipler wytknął władzy próbę nowelizacji nieistniejącej ustawy. Co prawda rządowy projekt ustawy "o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów" wyszedł z Sejmu 18 lutego, to później wrócił do niego tuż po odrzuceniu przez Senat i utknął, bo pojawiły się problemy związane z pandemią koronawirusa.
Czytaj też: Opłata cukrowa. Rząd nie zapomniał o pomyśle
"To jakiś kompletny kosmos: w nocy na komisji zdrowia wprowadzono poprawkę do kolejnej ustawy 'covidowej', nowelizującą... nieuchwaloną, nieistniejącą ustawę o podatku od cukru. Czy w Polsce jest jakaś opozycja? Czy istnieje jakiś regulamin Sejmu? Przecież to bandyterka prawna" - napisał na swoim Twitterze Wipler.
Główna zmiana dotyczy daty wejścia nowej daniny w życie, to miałoby nastąpić 1 stycznia 2021 r. Pierwotnie miała wejść w życie już 1 lipca 2020 r., jednak to pokrzyżowała pandemia koronawirusa i dotąd nawet nie wiadomo, kiedy w ogóle ustawa zostanie podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę.
O powrocie do pracy nad nową daniną mówi wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński. Zapowiada, że podatek od cukru i słodkich napojów miałby wejść w życie w 2021 r.
- W szczycie epidemii podjęliśmy decyzję o odłożeniu prac nad opłatą cukrową. Wracamy do nich i uwzględniamy postulaty środowisk biznesowych, dotyczące wydłużenia terminu vacatio legis. Chcemy, aby nowa opłata weszła w życie od 2021 r. – powiedział Cieszyński, cytowany przez PAP.
Podatek cukrowy
Podatek cukrowy, czyli dodatkowa opłata od słodzonych napojów i alkoholu sprzedawanego w małych opakowaniach, od początku budzi spore kontrowersje szczególnie w branży spożywczej, rolniczej i sadowniczej. Przedstawiciele tych branż wskazywali, że na skutek nowych regulacji pracę może stracić kilkanaście tysięcy ludzi.
W skład podatku ma wchodzić opłata stała i zmienna. Opłata stała to 50 gr za litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej, a dodatek to 10 gr za litr napoju z dodatkiem substancji aktywnej.
Wpływy z podatku w 2020 r. miały wynieść dwa mld zł. Rząd zapewnia, że celem wprowadzenia nowej daniny jest działanie prozdrowotne i przeciwdziałanie nadmiernemu spożywaniu cukru, które prowadzi do otyłości.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl