Już teraz przedsiębiorcy muszą wziąć pod uwagę, że we wrześniu dotknie ich prawdziwa kumulacja płatności podatku od nieruchomości. Firmy, które skorzystały z odroczenia jego zapłaty za okres od kwietnia do czerwca, we wrześniu będą musiały zapłacić trzy zaległe raty (za kwiecień, maj i czerwiec) oraz regularną ratę za wrzesień – przypomina "Dziennik Gazeta Prawna".
Możliwość odroczenia podatku od nieruchomości była jednym z "kół ratunkowych", które rzuciła przedsiębiorcom pierwsza tarcza antykryzysowa. Dała ona gminom możliwość odroczenia podatku lub nawet zwolnienia z niego firm, których sytuacja finansowa pogorszyła się w związku z pandemia. Wiele rad gmin zdecydowało się na odroczenie płatności, a niektóre poszły o krok dalej i w całości anulowały zobowiązanie.
Raty za lipiec i sierpień płatne są w normalnych, ustawowych terminach. Termin płatności raty za lipiec upływa 15 lipca, a za sierpień - 15 sierpnia.
Urząd nie zapomniał o właścicielach mieszkań
Osoby fizyczne, które martwią się, że nie dostały decyzji o wymiarze podatku od nieruchomości, nie muszą dzwonić do urzędu z pytaniem, kiedy otrzymają stosowny dokument. Wiele gmin zadecydowało, że decyzje prześlą dopiero po całkowitym ustaniu epidemii. To dość ogólne określenie, niemniej aktualnie mieszkańcy nie powinni sobie tym zaprzątać głowy.
Przypominamy, że w przypadku podatku od nieruchomości nadgorliwość nie jest dobrą rzeczą. Podatnik nie może zapłacić podatku, zanim nie otrzyma wymiaru podatkowego za dany rok. Nie warto więc sugerować się wysokością podatku i "na wszelki wypadek" przelewać tej samej kwoty na numer rachunku właściwy w poprzednim roku. Podatnikowi nic to nie da, a urzędnicy będą mieć dodatkową, niepotrzebną pracę.
Oczywiście, obowiązek zapłaty nie zniknie: wielu podatników dostanie w 2021 r. decyzje podatkowe obejmujące dwa lata.
Z kolei na podstawie tarczy 4.0 przedłużono również termin płatności opłaty z tytułu użytkowania wieczystego (które jest często związane z podatkiem od nieruchomości) do 31 stycznia 2021 r.
Gdy kłopoty nie minęły, można wnioskować o ulgę
Jeśli firma nadal boleśnie odczuwa skutki pandemii i nie jest w stanie zapłacić podatków odroczonych i bieżących, może wnioskować o ulgę podatkową. Wniosek nie wywołuje jednak automatycznego skutku: zainteresowany musi udowodnić, że jest to uzasadnione ważnym interesem firmy lub wręcz interesem publicznym.
W przepisach zawarta jest również furtka dla przedsiębiorców, którzy obawiają się, że mogą nie podołać kumulacji odroczonych podatków.
- Chcąc zniwelować kumulację płatności, można również wnioskować o odroczenie płatności na różne terminy, przykładowo raty za kwiecień - do października, za maj - do listopada, a za czerwiec - do grudnia – powiedział w rozmowie z "DGP" Michał Nielepkowicz, doradca podatkowy, wspólnik w Thedy & Partners.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl