W rozmowie z dziennikiem Kościński był pytany m.in. o to, jak rząd zamierza rozruszać gospodarkę po trwającym kryzysie. Dziennikarze chcieli się dowiedzieć, czy Polska pójdzie śladem Niemiec i także zdecyduje się na czasowe obniżenie stawek podatku VAT.
- Już obniżyliśmy VAT punktowo, np. do zera w odniesieniu do płynów do dezynfekcji rąk i części wyrobów medycznych. Ale o obniżce wszystkich stawek VAT nie ma dyskusji - jasno zadeklarował szef resortu finansów. Zapewnił też, że nie ma tematu zmian i cięć w programach socjalnych typu 13. i 14. emerytury.
- Aby rozruszać gospodarkę po kryzysie, chcemy jak najwięcej płynności wpompować w sektor przedsiębiorstw i gospodarstw domowych. Te programy wpisują się w te plany - wytłumaczył Kościński. Dodał również, że dodatkowe fundusze przeznaczone emerytom mają "bezpośredni wpływ na konsumpcję".
Jak zatem rząd planuje stymulować gospodarkę? Przede wszystkim poprzez duże projekty inwestycyjne, takie jak Centralny Port Komunikacyjny czy przekop Mierzei Wiślanej.
- Ale równie ważne są inwestycje lokalne: w drogi, mosty, szpitale, szkoły. Wtedy wykonawcami będą lokalne firmy, co będzie miało duże przełożenie na lokalne rynki pracy, konsumpcję - uszczegółowił minister finansów.
W jego ocenie również prognozy OECD dotyczące recesji polskiej gospodarki są "zbyt pesymistyczne". Zakładają one, że PKB zmniejszy się o ok. 7,5 proc., a w przypadku drugiej fali pandemii koronawirusa - o 9,5 proc.
Czytaj też: Zaduch w biurach, upał w autobusach i sklepach. Zapomnij o klimie. Wszystko przez COVID-19
- W ostatnich tygodniach w gospodarce widać wyraźne ożywienie. Komisja Europejska przedstawiła prognozę, wedle której PKB Polski spadnie o 4,3 proc. I wydaje mi się, że taki wynik, tzn. spadek PKB od 4 do 5 proc., jest bardzo prawdopodobny - zapewnił Kościński.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl